Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna, Region, Regiony
Do akcji wkroczyli alpiniści. W lasach regionu rozpoczęło się szyszkobranie
W Puszczy Piskiej rozpoczął się zbiór szyszek z okazałych sosen. Ponieważ drzewa mają po 30 metrów wysokości szyszki zrywają z nich alpiniści.
W tym roku obserwujemy dobry urodzaj sosny w Puszczy Piskiej, w związku z tym zbiór szyszek pozwoli uzupełnić zapasy nasion najlepszej jakości na kilka lat
– powiedział rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku Jarosław Krawczyk i dodał, że tego typu zbiory nie odbywają się zbyt często.
Zbiór szyszek w Puszczy Piskiej
Alpiniści z uprawnieniami wspinają się na drzewa wyposażeni w specjalne uprzęże. Oprócz osobistego zabezpieczenia mają też worki na zerwane szyszki. Z jednego dorodnego drzewa można zebrać około 4-5 kilogramów szyszek, które trafiają potem do wyłuszczarni nasion. Takie miejsce jest m.in. w Rucianym-Nidzie na Mazurach. Ze 100 kilogramów szyszek sosny średnio można otrzymać od kilograma do 1,5 kilograma nasion.
Posłuchaj relacji Małgorzaty Zbrożek
Alpiniści zbierają szyszki w miejscach wskazanych przez specjalną komisję złożoną z naukowców dendrologów i leśników.
Zabytkowa wyłuszczarnia w Rucianem Nidzie
Pozyskiwanie szyszek z mazurskich lasów ma bardzo długą tradycję sięgającą czasów Prus Wschodnich. Do dziś działająca wyłuszczarnia nasion w Rucianym-Nidzie została zbudowana w latach 1890-1892. Był to największy tego typu obiekt w Prusach Wschodnich. Przewożono tutaj szyszki z całych Prus, ale także Polski i Rosji.
Wyłuszczarnia w Rucianym wciąż działa. W 2006 roku została zmodernizowana. Na stronie internetowej zakład ten wskazuje, że w jego magazynie jednorazowo może się pomieścić 180 ton szyszek.
Zbiór szyszek w Nadleśnictwie Korpele
Zbiór szyszek trwa też w podległym olsztyńskiej Dyrekcji Lasów Państwowych Nadleśnictwie Korpele. Tam leśnicy planują zebrać 1,5 tysiąca kilogramów szyszek, z których chcą pozyskać około 20 kilogramów nasion.
Pozwoli to na wyprodukowanie miliona nowych drzewek i odnowienie około 150 hektarów lasu
– podano na stronie internetowej olsztyńskiej dyrekcji Lasów Państwowych.
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy za M. Zbrożek/PAP