Finał strzelaniny na stacji paliw w Nidzicy. Mężczyzna usłyszał wyrok

Na 12 lat więzienia Sąd Okręgowy w Olsztynie skazał Krzysztofa J. oskarżonego o próbę zabójstwa podczas strzelaniny na stacji paliw w Nidzicy. Chodzi o sprawę z końca 2016 roku. Jak ustaliła prokuratura, były to porachunki skonfliktowanych przestępców, którzy przypadkowo spotkali się na stacji benzynowej.

Jak poinformował sędzia Olgierd Dąbrowski-Żegalski, rzecznik Sądu Okręgowego w Olsztynie, Karol F. i Przemysław K. przyjechali seatem na stację paliw po drobne zakupy. Zaraz po nich na stację innym samochodem przyjechali Krzysztof J. i Piotr W.

W pewnym momencie Piotr W. wysiadł z auta trzymając w ręku pałkę teleskopową, podbiegł do seata i zaczął szarpać za klamkę drzwi. Przemysław K., siedzący na przednim siedzeniu pasażera, miał wówczas oddać w kierunku Piotra W. co najmniej dwa strzały z pistoletu, trafiając go w policzek i pośladek. Wtedy Krzysztof J. podjechał swoim samochodem pod seata, miał oddać z broni palnej w kierunku osób siedzących w samochodzie kilka strzałów, raniąc Karola F.

Po tej strzelaninie, Krzysztof J. uciekł za granicę. Był ścigany Europejskim Nakazem Aresztowania. Został zatrzymany w marcu 2017 roku w Holandii i przekazany do Polski.

Przed sądem Krzysztof J. odpowiadał za usiłowanie zabójstwa Karola F. oraz nielegalne posiadanie broni. Skazując go na 12 lat więzienia, sąd podkreślił, że oskarżony jest osobą niebezpieczną, był w przeszłości karany, a kolejnego przestępstwa dopuścił się w warunkach recydywy. Wyrok nie jest prawomocny.

W tej samej sprawie pod koniec 2019 roku został skazany drugi z uczestników strzelaniny w Nidzicy Przemysław K., który także usłyszał wyrok 12 lat więzienia. Jego wyrok jest prawomocny.

Autor: W. Chromy
Redakcja: A. Chmielewska