Na Warmii i Mazurach zatrzymano 62-latka podejrzanego o oszustwo metodą „na policjanta”
Mężczyzna w połowie marca wyłudził od 79-latka z Białegostoku 50 tysięcy złotych. W całym procederze pełnił rolę „odbieraka”, czyli był osobą, która podając się za kuriera wysłanego przez policję przejmował gotówkę.
Białostoccy mundurowi ustalili tożsamość podejrzanego o udział w oszustwie. Dzięki współpracy z policjantami z Działdowa, 62-latek został zatrzymany na terenie województwa warmińsko-mazurskiego. Decyzją sądu trafił na 3 miesiące do aresztu. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
Białostoczanin stracił 50 tysięcy złotych. Był przekonany, że bierze udział w akcji policyjnej. Wierzył, że w ten sposób ochroni swoje oszczędności. 79-letni mieszkaniec białostockiego osiedla Jaroszówka odebrał telefon od mężczyzny, który podał się za policjanta i poinformował go, że zagrożone są przechowywane w banku oszczędności seniora. Przekonał go, że pracownik banku dysponuje fałszywymi dokumentami 79-latka i będzie mógł wziąć kredyt na te dane. Polecił więc jak najszybciej wypłacić pieniądze i przekazać je osobie, która po nie przyjdzie.
Senior, który uwierzył w tę historię, udał się do trzech placówek bankowych i za każdym razem przekazywał pieniądze temu samemu kurierowi, wskazanemu przez rzekomego policjanta.
Mężczyzna przez cały czas był instruowany przez oszusta i w konsekwencji przekazał 50 tysięcy złotych
– podała policja.
Funkcjonariusze apelują, by po takich telefonach nie podejmować pochopnych działań, szukać kontaktu z rodziną, aby zweryfikować informacje. Proszą aby nikomu nie mówić o swoich oszczędnościach. Policja zapewnia, że nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy i nigdy nie dzwoni z takim żądaniem, nie informuje też telefonicznie o swoich akcjach.
Jeżeli odebrałeś taki telefon, bądź pewien, że dzwoni oszust. Nigdy w takich sytuacjach nie przekazuj pieniędzy, nie podpisuj dokumentów, nie zakładaj kont w banku, nie zaciągaj żadnych pożyczek czy kredytów i nie przekazuj nikomu swoich danych osobowych, pinów, czy loginów i haseł
– apelują policjanci i proszą seniorów, by odkładali słuchawkę i rozłączali się, a po takiej rozmowie natychmiast dzwonili na numer alarmowy 112.
Fot. policja
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy za KWP Białystok/PAP
