Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 5 °C pogoda dziś
JUTRO: 4 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Ostatnie pożegnanie Jana Heichela. Wieloletni prezes Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej został pochowany w Biskupcu

Fot. A. Piedziewicz

Kilkaset osób pożegnało Jana Heichela. Wieloletni prezes Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej został we wtorek pochowany w Biskupcu.

Jan Heichel był prezesem Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej od 2008 roku. Osoby, z którymi współpracował, wspominają go jako człowieka ciepłego i życzliwego, ale też twardo walczącego o sprawy rolników. Na cmentarzu komunalnym w Biskupcu żegnało go kilkaset osób. Minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski mówił o żalu z powodu odejście Jana Heichela.

Nie był człowiekiem jeszcze bardzo starym, a jednocześnie bardzo oddanym rolnictwu Warmii i Mazur. Był człowiekiem bardzo aktywnym, występującym z wieloma inicjatywami, również na forum ogólnopolskim. To wielka strata

– mówi minister Ardanowski.

Zapamiętam go jako człowieka o gołębim sercu, niezwykle spokojnego, zrównoważonego. Niezależnie od tego, kto rządził, nie bał się i bardzo wyraźnie artykułował swoje zdanie – zawsze w obronie rolników

– podkreśla posłanka PSL Urszula Pasławska.

Niezwykle ciepły i wrażliwy człowiek, aczkolwiek bardzo twardo niekiedy stawiał warunki. To bywał trudny partner, ale tylko dlatego, że on po prostu był rolnikiem i to wszystko, o czym dyskutowaliśmy, znał od podstaw

– dodaje poseł Prawa i Sprawiedliwości i były wiceminister rolnictwa Zbigniew Babalski.

Sprawy rolnicze były mu bardzo bliskie. Był mocno zaangażowany. Był to lider, który skupiał ludzi wokół siebie

– mówi wicewojewoda warmińsko-mazurski Aleksander Socha.

Na pogrzebie, oprócz krewnych i przedstawicieli władz, były też osoby związane z rolnictwem i instytucjami wsparcia rolnictwa.

Człowiek bardzo życzliwy, dobry, taki, z którym zawsze można było się dogadać

– mówi Robert Nowacki, członek zarządu Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej.

Oddany sprawie, słowny, zawsze stał po stronie rolnika. Interweniował zawsze, i w dużych, i w małych sprawach

– dodaje Damian Godziński, dyrektor Warmińsko-Mazurskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego.

Pana Jana wspominam jako osobę, która zawsze równoważyła kwestie pomiędzy rolnikami a instytucjami rolniczymi. Rozumiał procedury i często tonował te bardzo emocjonalne wystąpienia rolników

– wspomina doktor Marcin Kazimierczuk, wicedyrektor olsztyńskiego oddziału Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa.

Jan Heichel zmarł w sobotę po ciężkiej chorobie. Miał 69 lat.

Fot. A. Piedziewicz

Fot. A. Piedziewicz

Fot. A. Piedziewicz

Fot. A. Piedziewicz

Fot. A. Piedziewicz

Fot. A. Piedziewicz

 

Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: A. Dybcio

Więcej w śmierć, pogrzeb
Koniec utrudnień po tragicznym wypadku w Suszu. 33-latek potrącony przez dwa pociągi

Zakończyły się kilkugodzinne utrudnienia w ruchu pociągów po tragicznym wypadku na torach w Suszu w powiecie iławskim. Przypomnijmy, że tam 33-latek został potrącony przez pociąg Pendolino...

Zamknij
RadioOlsztynTV