Aktualności, Aplikacja mobilna, Poranne Pytania
Janusz Cichoń: To się nie powinno zdarzyć, mam nadzieję, że to ostatnia tego typu wpadka
Mogę dołączyć do przeprosin Grzegorza Schetyny – mówił w Porannych pytaniach poseł PO Janusz Cichoń.
Chodzi o wczorajszą nieobecność części posłów opozycji podczas głosowania nad tzw. ustawą kagańcową. Poseł z Warmii i Mazur zaznaczył, że on sam był na sali sejmowej w czasie głosowania nad nowelizacją Ustaw o Ustroju Sądów Powszechnych i Sądzie Najwyższym.
To się nie powinno zdarzyć. Nie mam zamiaru nikogo usprawiedliwiać. Sam byłem przed Sejmem, ja i większość moich kolegów protestowało. Duchem byłem z tymi, którzy protestowali przed Sądem Okręgowym w Olsztynie. To się nie powinno zdarzyć. Mam nadzieję, że to ostatnia tego typu wpadka.
Poseł przekonuje, że Ci, którzy nie pojawili się na głosowaniu powinni ponieść konsekwencje.
Pamiętajmy o tym, że Koalicja Obywatelska i cała opozycja nie ma większości w Sejmie. Tę większość ma PiS. Splot okoliczności był na tyle korzystny, że mogliśmy na chwilę zatrzymać tę machinę. Ustawa z pewnością wróciłaby i byłaby przeprowadzana z jeszcze większą determinacją.
Janusz Cichoń dodał, że gdyby na sali sejmowej byli wszyscy posłowie opozycji to ustawę udało by się zablokować tylko na bardzo krótki czas, gdyż to PiS ma w Sejmie większość.
Posłuchaj rozmowy Krzysztofa Kaszubskiego
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy za K.Kaszubski