Olsztyn, Aktualności, Regiony
Tajemnicze pożary w Sętalu. Podpalacz zaciera ślady po kradzieżach?
Mieszkańcy Sętala w gminie Dywity podejrzewają, że w ich wsi grasuje piroman.
Potwierdza to policja, która ma przesłanki, by w tym kierunku prowadzić śledztwo. Mieszkańcy z obawy o swoje życie i mienie też nie czekają z założonymi rękami. W świetlicy wiejskiej odbyło się zebranie, na którym zapadły konkretne decyzje.
W ciągu zaledwie dwóch lat w Sętalu doszło do kilku pożarów. W dwóch przypadkach zdarzenia te poprzedziła kradzież. Stąd przesłanka zarówno i mieszkańców i policji, która prowadzi w tej sprawie śledztwo, że było to podpalenie. Ale mieszkańcy nie czekają na wyniki śledztwa, tylko wzięli sprawy w swoje ręce i ustalili na zebraniu, że wzmogą czujność, szczególnie na obcych, zamontują monitoring i doświetlą wioskę. Wyznaczyli też nagrodę 5 tysięcy złotych za informację, która przyczyni się do złapania sprawcy.
Kilka lat wcześniej w Sętalu także dochodziło do pożarów, wówczas sprawcą podpaleń był strażak ochotnik z sąsiedniej wsi.
Posłuchaj relacji Doroty Grzymskiej
Autor: D. Grzymska
Redakcja: K. Ośko
PRZECZYTAJ TAKŻE
-
Rolnicy obawiają się strat. Przymrozki, susza i pryszczyca spędzają sen z powiek gospodarzy
-
J. Szunejko o niższej składce zdrowotnej: to nie fair wobec pracowników
-
G. Matłoka: chcemy, by Barczewo stało się bramą na Warmię i Mazury
-
Czy amerykańskie cła uderzą w polską gospodarkę? Posłuchaj audycji My Wy Oni