Olsztyn, Aktualności, Aplikacja mobilna
Czy to koniec kultowego olsztyńskiego klubu muzycznego? Wszystko wskazuje na to, że Nowy Andergrant zostanie zamknięty
Setki koncertów krajowych i światowych gwiazd oraz liczne wydarzenia charytatywne i… koniec.
Prestiż nic nie da, gdy w grę wchodzi zdrowie i życie ludzi. Wszystko wskazuje na to, że popularny i ostatni w Olsztynie klub muzyczny Nowy Andergrant zostanie zamknięty. Prowadzący klub nie zastosował się do nakazów straży pożarnej i nadzoru budowlanego. Właściciel obiektu – spółdzielnia Społem – podjęła więc stosowne kroki i wypowiedziała umowę najmu.
Jak mówi prowadzący klub Mariusz Balak, jeśli nie będzie dobrej woli to nie będzie już można organizować koncertów.
W podobnym tonie wypowiadają się mieszkańcy Olsztyna.
Straż pożarna nie ma wątpliwości, że lokal jest niebezpieczny. Młodszy brygadier Sławomir Filipowicz, rzecznik straży w Olsztynie informuje, że podczas dwóch kontroli wykazano znaczące przekroczenia liczby osób bawiących się w lokalu. Raz było ich prawie 400. Zgodnie z umową w klubie może się bawić jedynie do 100 osób.
O wypowiedzeniu umowy dzierżawy poinformował prezes Społem Stanisław Tunkiewicz. W klubie potrzebny jest remont, w grę wchodzi pół miliona złotych. Tyle wstępnie ma kosztować system oddymiania dróg ewakuacyjnych w lokalu. Jak ustaliliśmy Społem takich pieniędzy nie wyłoży, a właściciel Nowego Andergranta ich nie ma.
Autor: K.Grabowska
Redakcja: B.Świerkowska-Chromu