Olsztyn, Aktualności
W Olsztynie rozpoczęła się Kortowiada. Przed studentami 5 dni zabawy
Zaczęła się biegiem przełajowym, zakończy kinem pod chmurką. Najważniejszymi punktami imprezy będą: tradycyjna parada studentów, bój wydziałów oraz koncerty na Górce Kortowskiej. W Olsztynie ruszyła jubileuszowa, 60. edycja Kortowiady.
Olsztyńskie juwenalia to pięć dni zabawy, rywalizacji sportowej i koncertów. Pierwsze wydarzenia odbyły się już dziś. To m.in. V Kortowiadowy bieg przełajowy, mecz koszykówki na wózkach oraz dekorowanie akademików.
Oficjalne rozpoczęcie w czwartek. O godzinie 10 ulicami Olsztyna przejdzie parada wydziałów. W tym roku żacy wyjdą z ulicy Prostej, przejdą przez most Jana, ul. Mochnackiego, ul. Alojzego Śliwy i Aleję Warszawską aż do Kortowa. Przemarsz zakończy się na Plaży Kortowskiej o godzinie 13. Tuż po nim rozpocznie się Wenus Show, podczas którego zostanie wybrana najładniejsza studentka.
W piątek odbędzie się m.in. bój wydziałów i Kortofest, w sobotę – Kortostrong, czyli zawody w siłowaniu na rękę i bój akademików. Niedzielę zdominują wydarzenia kulturalne – Cooltoralny student czy Kino pod chmurką.
Przez pięć dni na trzech scenach wystąpi około 50 artystów. Część z nich zaprezentuje się na głównej scenie na Górce Kortowskiej. W tym roku po raz pierwszy wstęp na koncerty będzie biletowany. Jak wyjaśniają organizatorzy powodem są rosnące koszty i jednoczesną chęć utrzymania wysokiego poziomu organizacji imprezy.
Z powodu Kortowiady kierowcy w Olsztynie mogą spodziewać się utrudnień w ruchu. Zmiany będą także wprowadzone w rozkładzie linii autobusowych. Szczegóły dotyczące imprezy są na stronie internetowej www.kortowiada.pl
Sprawdź:
zmiany organizacji ruchu na Kortowie
zmiany w rozkładzie linii autobusowych
PRZECZYTAJ TAKŻE
- Ogólnopolskie Święto Sera w Olsztynie. "Często nie wiemy jak smakuje prawdziwy ser"
- Juwenalia w Olsztynie. W tramwaju do Kortowa studenci będą rozmawiać m.in. o HIV
- Co dalej z "szubienicami"? Radni komentują słowa prezydenta Olsztyna
- Prezydent Olsztyna: chcemy, aby "szubienice" zniknęły z naszego krajobrazu