Pierwsze efekty „wybudzania” trojga pacjentów – FILM
Mniejsze napięcia mięśniowe, lepszy kontakt wzrokowy i reagowanie na konkretne polecenia – to tylko niektóre ze zmian, jakie widzą rodzice trojga pacjentów, którym dwa miesiące temu w Olsztynie wszczepiono specjalne stymulatory mózgu.
Do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego przyjechali: Sylwia, Agnieszka i Adrian. Wszyscy od kilku lat, w wyniku różnych wypadków, są w śpiączce. Do jutra (19 lipca) przejdą kilka bardzo skomplikowanych badań, które pozwolą ocenić stopień poprawy ich zdrowia. Ale ich rodzice już teraz widzą zmiany w swoich dzieciach: – Patrzy bardziej świadomie, podnosi rączką, na prośbę o czesanie, wykonała kilka ruchów szczotką – mówi ojciec Agnieszki. – Sylwia częściej się uśmiecha – mówi mama 19-letniej Sylwii.
– Jest wyraźna poprawa świadomości – potwierdza spostrzeżenia rodziców profesor Wojciech Maksymowicz. Chodzi o troje pacjentów w wieku od 19 do 25 lat od dłuższego czasu przebywających w śpiączce. To właśnie im profesor Maksymowicz razem z japońskim profesorem Isao Moritą wszczepił w maju w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Olsztynie specjalne urządzenia pobudzające mózg do pracy. I są efekty – mówi prof. Wojciech Maksymowicz: – Widzimy poprawę reaktywności, wyraźne rozumienie poleceń, pozytywną reakcję emocjonalną na głos, na rozmowę. Profesor potwierdził, że w najbliższych dniach kolejnym trzem osobom zostaną w Olsztynie wszczepione podobne stymulatory pracy mózgu.
Jedną z operowanych pacjentek jest 24-letnia Agnieszka Holka z Józefowa pod Warszawą (na zdjęciu poniżej). Dziewczyna, dwa lata wcześniej, została potrącona przez samochód na przejściu przez pieszych. Po wypadku zapadła w śpiączkę.
Zobacz film.
Właśnie mijają 2 miesiące od eksperymentalnej operacji czwórki pacjentów, którym w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Olsztynie wszczepiono stymulatory mózgu. Wszystkie zabiegi przeprowadził japoński profesor Isao Morita, a asystował mu olsztyński neurochirurg profesor Wojciech Maksymowicz.
Dziś Agnieszka razem z tatą jest w Olsztynie na badaniach kontrolnych. Od rana przechodzi cykl konsultacji.
Mama Agnieszki, która ze względu na sprawy zawodowe musiała zostać w Warszawie, z ogromnym wzruszeniem opowiada o zmianach jakie obserwuje u córki po wszczepieniu stymulatora.
Osoby, które tą samą metodą były operowane w Japonii, po zabiegach były w stanie samodzielnie jeść, pić, a także nawiązywały kontakt z otoczeniem. W Japonii skuteczność takich zabiegów wynosi 60 procent. Profesor Isao Morita do tej pory wszczepił ponad 300 stymulatorów pnia mózgu.
Posłuchaj relacji Izabeli Malewskiej
(imal/bsc/as)