Niedziela palmowa w cerkwiach
Chrześcijanie obrządków wschodnich obchodzą Niedzielę Palmową. Prawosławni i grekokatolicy święcą w cerkwiach gałązki wierzby ozdobione kwiatami i wstążkami, a w domu umieszczają za ikoną.
Ubiegłorocznych palm się nie wyrzuca, najlepiej je zakopać lub spalić. Według tradycji, poświęconymi palemkami uderza się delikatnie domowników, co ma symbolizować zdrowie i pomyślność. Wierni kościoła wschodniego posługują się Kalendarzem Juliańskim dlatego wszystkie święta przypadają zazwyczaj później niż u katolików. W tym roku Święta Wielkanocne wypadają u nich 1 maja – pięć tygodni później niż u katolików.
Różnica w ustalaniu daty tego święta wynika z tego, że katolicy świętują Wielkanoc zawsze w pierwszą niedzielę po pierwszej wiosennej pełni księżyca. Cerkiew dodaje do tego jeszcze jeden warunek: niedziela wielkanocna musi przypadać po zakończeniu Paschy żydowskiej (to także święto ruchome), bo dla wyznawców prawosławia oba święta są silnie ze sobą związane.
Dokładnych danych co do liczby osób prawosławnych w kraju nie ma. Przedstawiciele polskiej Cerkwi szacują, że wiernych jest 450-500 tys. Według danych GUS, w ostatnim spisie powszechnym przynależność do Kościoła prawosławnego w Polsce zadeklarowało 156 tys. osób. Dane te uznawane są jednak przez hierarchów za niemiarodajne.
W warmińsko-mazurskiem mieszka około 40 tysięcy wiernych obrządku wschodniego.
Niedziela Palmowa to jedno z dwunastu najważniejszych świąt w prawosławnym kalendarzu liturgicznym. Zgodnie ze wschodnią tradycją, pierwsze nabożeństwa ze święceniem palm odprawiane były w cerkwiach już w sobotę wieczorem.
Palmy przynoszone do cerkwi są skromniejsze, niż te widywane u katolików. Zazwyczaj są to świeże, zielone gałązki, prawie zawsze wierzbowe, przewiązane jedynie kolorowymi wstążkami; czasem zdobione naturalnymi lub sztucznymi kwiatami. Dopuszczalne jest też używanie gałązek kwitnących krzewów, np. forsycji. (iar/kan/pap/osa)