47 milionów złotych dla 47 popegeerowskich gmin. Dzięki rządowemu wsparciu zrealizowane zostaną 52 inwestycje
Fot. A. Piedziewicz
Pieniądze ze specjalnego funduszu pomocy gminom popegeerowskim trafią do 47 samorządów z województwa warmińsko-mazurskiego. Przedstawiciele gmin otrzymali dziś w Kamionku koło Szczytna symboliczne czeki.
Wręczył je wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Błażej Poboży.
To pomoc dla gmin, które były zapomniane. Przez wiele lat okresu transformacji to wykluczenie były odczuwalne. Możemy dziś przez właśnie takie inicjatywy te różnice próbować wyrównać
– podkreśla Błażej Poboży.
Województwo warmińsko-mazurskie – obok zachodniopomorskiego – miało największy areał należący do Państwowych Gospodarstw Rolnych.
Według stanu na lipiec 1989 roku, w granicach obecnego województwa warmińsko-mazurskiego funkcjonowało około 215 jednostek PGR-ów, które obejmował pół miliona hektarów. To stanowiło około 20 procent powierzchni całego obecnego województwa
– przypomina wojewoda warmińsko-mazurski Artur Chojecki.
Dzięki rządowemu wsparciu gminy zrealizują łącznie 52 inwestycje.
To projekty ważne dla mieszkańców, które posłużą rozwojowi naszej małej ojczyzny. To wspaniałe inwestycje wodno-kanalizacyjne, drogowe czy kulturalne
– podkreśla senator Prawa i Sprawiedliwości Małgorzata Kopiczko.
Wśród wybranych do dofinansowania projektów jest sporo związanych z drogami oraz z kanalizacją lub modernizacją stacji uzdatniania wody. Jak mówią samorządowcy, to duży problem na terenach popegeerowskich. Jedną z takich inwestycji zrealizuje gmina Kolno, która otrzymała 2 miliony złotych.
Jest to wieloletni problem mieszkańców, którzy w większych skupiskach mieli szamba, które obecnie nie spełniają oczekiwań
– mówi Piotr Szulc, wójt gminy Kolno.
Dofinansowano też inwestycje związane z edukacją – jak choćby budowę sali sportowej przy jednej ze szkół w gminie Bartoszyce, która czeka na salę od ponad 20 lat.
W miejscowości Kinkajmy. To jedyna szkoła chyba w całym powiecie, która nie ma własnej sali gimnastycznej. Wiem, że pod koniec lat 80. był plan wybudowania tej hali, ale został zarzucony. Zostały zlikwidowane PGR-y i ta miejscowość została zapomniana
– mówi wójt gminy wiejskiej Bartoszyce Andrzej Dycha.
Łączna kwota wsparcia województwa warmińsko-mazurskiego z programu dla gmin popegeerowskich to 47 milionów złotych. Oczekiwania były jednak większe.
Zawsze będzie mało. Trzeba wziąć pod uwagę, że to już trzecie pokolenie jest po likwidacji PGR-ów. To ci ludzie najbardziej odczuli likwidację jedynych miejsc pracy, jakie mieli
– podkreśla poseł Prawa i Sprawiedliwości Leonard Krasulski, który starał się o uruchomienie specjalnego programu dla obszarów popegeerowskich.
Z drugiej strony, w całej Polsce rozdzielono łącznie 340 milionów złotych, taką kwotę, jak Warmia i Mazury, otrzymało jedynie województwo zachodniopomorskie, inne regiony dostały mniejsze dofinansowanie. MSWiA zapowiada zaś, że będzie kolejny nabór wniosków w specjalnym programie wsparcia obszarów popegeerowskich. Według przedstawicieli władz, uda się znaleźć na to pieniądze.
Trzeba pamiętać, że niebawem wchodzi Fundusz Odbudowy. Z tego funduszu też będą duże pieniądze na wieś, m.in. na wsie czy miejscowości popegeerowskie
– podkreśla poseł Prawa i Sprawiedliwości Jerzy Małecki, członek sejmowej komisji finansów publicznych.
Fot. A. Piedziewicz
Fot. A. Piedziewicz
Fot. A. Piedziewicz
Fot. A. Piedziewicz
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: A. Niebojewska
