Opublikowany 15 listopada 2021
Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna

30-lecie istnienia Grupy Wyszehradzkiej tematem debaty w Olsztynie

fot. P. Getka

„Grupa Wyszehradzka. Przyszłość Europy” – to temat debaty, która odbyła się w Urzędzie Wojewódzkim w Olsztynie. Zorganizowano ją z okazji 30-lecia powstania tej nieformalnej grupy.

Po rozpadzie Czechosłowacji zrzesza 4 państwa: Czechy, Słowację, Polskę i Węgry, które łączy nie tylko sąsiedztwo i podobne uwarunkowania geopolityczne, ale przede wszystkim wspólna historia, tradycja, kultura oraz wartości. Jak podkreślał dr hab. Tadeusz Kopyś z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie – ta współpraca nie zawsze była zażyła, zwłaszcza w przypadku Węgier.

Po wojnie te stosunki kształtował Związek Radziecki i dopiero w 1956 roku podczas wydarzeń w Budapeszcie, te relacje zacieśniły się. Jednak z chwilą objęcia funkcji I sekretarza przez Janosa Kadara, znów nastąpił chłód z powodu obawy, czy Polska jest na tyle komunistyczna, jak Węgry.

Tadeusz Kopyś

00:00 / 00:00

Z kolei prof. Arkadiusz Żukowski z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie zauważył, że od roku ta współpraca mocno się zacieśnia.

Poszerzany jest też format o spotkania z Koreą Południową i Egiptem. A to pokazuje, że nieformalna Grupa Wyszehradzka może być ważnym uczestnikiem stosunków międzynarodowych.

prof. Arkadiusz Żukowski

00:00 / 00:00

Przed rozpoczęciem denaty w holu urzędu wojewódzkiego otwarto wystawę plakatów autorstwa artystów z czterech państw, będących członkami Grupy Wyszehradzkiej. Bożena Ulewicz, doradca wojewody warmińsko-mazurskiego, mówiła o genezie powstania wystawy.

Jest to zaledwie część wystawy, której otwarcie przypadło na 18 kwietnia w Budapeszcie. Powstała w trakcie warsztatów, w których po trzech mistrzów z każdego kraju przygotowywało plakaty razem ze swoimi uczniami.

Bożena Ulewicz

00:00 / 00:00

Wystawa powstała z inicjatywy Węgierskiej Akademii Sztuki, której kuratorem był Krzysztof Ducki, absolwent warszawskiej ASP – grafik, plakacista, od lat mieszkający od w Budapeszcie. Do Olsztyna trafiło sześć plakatów artystów węgierskich, po pięć słowackich i czeskich oraz czterech polskich. Przywiózł je do Olsztyna konsul generalny Węgier w Gdańsku, Pal Attila Illes.

Świat się zmienia. 30 lat temu, jak byliśmy jeszcze młodsi, na ulicach mogliśmy jeszcze zobaczyć plakaty, które na nas wpływały, kształtowały. Obecnie plakaty wchodzą do galerii jako odrębna gałąź sztuki. Prawdę mówiąc, chcielibyśmy znów widzieć te plakaty na ulicach.

Pal Attila Illes

00:00 / 00:00

Wystawę otwarto przy okazji odbywającej się w urzędzie wojewódzkim w Olsztynie debaty pod nazwą: „Grupa Wyszehradzka. Przyszłość Europy”.