Wpłynęło 50 ofert dla uchodźców z Ukrainy

Rodziny uchodźców z okolic zagrożonego wojną Mariupola i Donbasu na Ukrainie w przebywają w ośrodkach w Rybakach i Łańsku. Fot. D. Grzymska

Do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji wpłynęło do tej pory około 50 ofert od samorządów, które mają zapewnić mieszkania i pracę rodzinom polskiego pochodzenia, ewakuowanym ze wschodniej Ukrainy.

Deklaracje pomocy dla rodzin mieszkających obecnie w ośrodkach Caritas w Rybakach i Łańsku gromadzi bank ofert uruchomiony przez MSWiA. Zgłoszenia są opracowywane i przesyłane do właściwych wojewodów, a gotowe oferty trafiają do konkretnych rodzin.

Niektóre gminy zadeklarowały gotowość przyjęcia więcej niż jednej rodziny – np. po trzy zapraszają do siebie Opole i Wałbrzych. Największa pod tym względem jest oferta samorządu miejskiego Poznania, który przygotowuje się na przyjazd około 10 ewakuowanych rodzin. Będą miały mieszkania na rok a także wsparcie umożliwiające adaptację do nowych warunków.

Do banku ofert trafiło również około 60 propozycji dotyczących samej pracy. Dominują firmy z branży budowlanej, gastronomicznej i handlowej. Są też inne oferty, np. umeblowania mieszkania czy zorganizowania przez fundację Marcina Gortata zimowisk dla dzieci. Osoby deklarujące gotowość przekazania odzieży czy żywności są kierowane przez resort do Caritas.

W Rybakach i Łańsku mieszkają obecnie 184 osoby polskiego pochodzenia z okolic Mariupola. Przez pół roku mają tam zapewnione miejsca i całodzienne wyżywienie. W tym czasie powinny załatwić formalności związane ze stałym pobytem i nauczyć się języka polskiego. Potem muszą się usamodzielnić.

To już druga grupa uchodźców sprowadzonych przez polski rząd ze wschodniej Ukrainy z powodu konfliktu z prorosyjskimi separatystami. Ci, którzy przyjechali rok temu, dzięki wsparciu samorządów i osób prywatnych z całego kraju, znaleźli mieszkania i pracę.

(kan/as)