Opublikowany 17 maja 2014
Jadłostacja

Wosenna botwinka

Anię Czech z Lidzbarka Warmińskiego poznałam najpierw przez internet. Po prostu, szukałam blogerki kulinarnej z Warmii i Mazur i tak trafiłam na blog: www.nienazarty.blog.pl. Przyznam szczerze, że zaintrygował mnie tytuł bloga: „NieNaŻarty” i pomyślałam sobie, że to coś akurat dla mnie :). Tak rozpoczęła się przepyszna znajomość. Ania jest kobietą „totalną”, czyli jak już coś robi, to wkłada w to całe serce. Tak jest z gotowaniem. Ostatnią pasją Ani Czech jest przydomowy ogródek, o czym będą Państwo mogli przekonać się za tydzień. A dziś prosta wydawać by się mogło zupa z botwinki.

Składniki:

pęczek botwiny
litr rosołu
około szklanki wody
2-3 łyżki śmietany 18% lub jogurtu
sól, pieprz
1,5 zakrętki octu lub sok z cytryny do smaku
koperek
opcjonalnie: ziemniaki i zrumieniony boczek

Botwinkę bardzo dokładnie myjemy pod bieżącą wodą, liście kroimy w paski, a potem wzdłuż na pół. Buraczki kroimy w cieniutkie plastry i całość wrzucamy do wrzącego rosołu z dodatkiem szklanki wody. Gotujemy około 30 minut (do miękkości buraków), solimy, pieprzymy, dodajemy ocet, zahartowaną śmietanę lub jogurt. Podajemy z ziemniakami z dodatkiem boczku (lub nie) i posypujemy koperkiem. Pyszności!