Olsztyn, Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna, Region, Regiony
Wolą koczować niż pójść do schroniska. Bezdomni boją się obowiązkowej kwarantanny
Siarczysty mróz daje się we znaki bezdomnym w regionie, szczególnie zaś w Olsztynie. Mimo zimowej aury, nie wszyscy decydują się na przetrwanie tych dni pod dachem.
Robert Kuchta, dyrektor olsztyńskiego schroniska przyznaje, że chętnych na nocleg jest dużo mniej, niż w latach ubiegłych. W noclegowni, gdzie są 64 miejsca. Codziennie nocuje 66 osób, a w schronisku, gdzie jest 36 miejsc przebywa 20 osób.
Zauważyliśmy ostatnio, że ilość osób bezdomnych nie zwiększa się. Nie widać takich dużych tłumów, jak to miało miejsce w poprzednich latach. W noclegowni codziennie nocuje 66 osób, a w schronisku dla bezdomnych 20.
Bezdomni zakładają koczowiska w Olsztynie i na jego obrzeżach. Z powodu choroby alkoholowej, czy strachu przed odbyciem kwarantanny unikają oni noclegowni. Korzystają z pomocy służb miejskich, które odwiedzają ich niemal codziennie.
Radosław Bielicki ze straży miejskiej w Olsztynie podkreśla, że wraz z Caritas Archidiecezji Warmińskiej przekazują bezdomnym kołdry, koce, materace i posiłki.
Regularnie, wraz z pracownikami schroniska, objeżdżamy koczowiska bezdomnych. Dzięki współpracy z Caritas strażnicy dostarczają różnego rodzaju rzeczy niezbędne do przetrwania m.in. śpiwory i materace. Będziemy również rozwozić ciepłe posiłki.
Szacuje się, że obecnie w Olsztynie przebywa od 200 do 250 bezdomnych.
Dom dla bezdomnych w Elblągu od kilku dni jest zapełniony osobami, które uciekają tam przed mrozem i wiatrem. Placówka ma sto miejsc, ale każdy, kto potrzebuje pomocy, może tam znaleźć schronienie.
Od listopada po mieście jeżdżą wspólne patrole złożone z funkcjonariuszy straży miejskiej i pracowników socjalnych. To są osoby doświadczone w pomaganiu bezdomnym, jeżdżą na działki, do pustostanów, szukają bezdomnych i oferują im pomoc
– wyjaśnia Beata Kulesza, dyrektor Elbląskiego Centrum Usług Społecznych.
System działa dobrze, o czym świadczy brak interwencji w ostatnich dniach, kiedy temperatura spadła nawet do -10 stopni Celsjusza. Jednak trzeba być czujnym, a policja czeka na takie informacje.
Nasza siła polega na tym, że współpracujemy ze społeczeństwem. Uważajmy na kogoś, kto śpi na ławce, pod sklepem czy w altance. Na takie zgłoszenia reagujemy
– dodał Jakub Sawicki z biura prasowego elbląskiej komendy policji.
Ważne jest też, żeby zwracać uwagę na schorowanych czy starszych sąsiadów, którzy w tym czasie mogą mieć problem ze zrobieniem zakupów czy samodzielnym ogrzaniem mieszkania. Tu pomóc mogą nie tylko służby społeczne, ale także liczne organizacje zajmujące się takim wsparciem.
Na Warmii i Mazurach działa bezpłatna, całodobowa infolinia dla osób bezdomnych 800 165 320.
Autor: D. Grzymska/M. Stankiewicz
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy/M. Rutynowski