Walka o szerokopasmowy internet

Trwa walka o prawo do zarządzania jedną ze sztandarowych inwestycji unijnych na Warmii i Mazurach. Sprawie przyjrzeli się Andrzej Piedziewicz i Leszek Tekielski.

Tydzień temu urząd marszałkowski w Olsztynie wypowiedział umowę partnerstwa publiczno-prywatnego spółce ORSS. Umowa dotyczyła zarządzania siecią szerokopasmową Polski Wschodniej na terenie Warmii i Mazur. Jak twierdzi dyrektor departamentu społeczeństwa informacyjnego w urzędzie marszałkowski Maciej Bułkowski, operator sieci – czyli spółka ORSS – zarządza nią źle.

Z zarzutami nie zgadza się spółka ORSS.W oświadczeniu, które przysłała Polskiemu Radio Olsztyn, pisze wprost – jej zdaniem wypowiedzenie umowy przez urząd marszałkowski… nie ma żadnego znaczenia. Według spółki, to nadal ona zarządza siecią szerokopasmową na Warmii i Mazurach. Nie wiadomo więc, czy sprawa nie skończy się w sądzie. Spółka w oświadczeniu twierdzi też, że winę za obecny stan rzeczy ponosi urząd marszałkowski, bo nie zapłacił pełnej kwoty za budowę sieci. Chodzi o ponad 60 milionów złotych – to ostatnie 20 procent wynagrodzenia za budowę.

Tymczasem urząd wpłacił te pieniądze nie na konto ORSS, ale do depozytu sądowego. Powodem były protesty podwykonawców sieci szerokopasmowej, którzy twierdzili, że ORSS im nie płaci. Problem z podwykonawcami dotyczy nie tylko Warmii i Mazur – jeszcze poważniejsza sytuacja jest na Podkarpaciu. Tam spór dotyczy ponad 100 milionów złotych.

Posłuchaj audycji Śliska Sprawa

(ap/bsc)