Aktualności
W wielu miejscach na Warmii i Mazurach obchodzono Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych
Apele i biegi pamięci, wystawy i konferencje odbyły się w większości miast województwa warmińsko-mazurskiego z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. W Orzyszu uczestniczyli w nich amerykańscy żołnierze z Grupy Integracji Sił NATO w Polsce.
Główne uroczystości dnia Żołnierzy Wyklętych w regionie zorganizowano przy Pomniku Armii Krajowej i Polskiego Państwa Podziemnego w centrum Olsztyna. Odbył się tam Apel Pamięci z udziałem władz, kombatantów, młodzieży i wojskowej asysty honorowej.
Wcześniej w urzędzie wojewódzkim otwarto wystawę pt. „Polska Walcząca” i odbyła się konferencja pod hasłem „Od Polski Podziemnej do Żołnierzy Wyklętych”. Miały one pokazać, że działalność podziemia niepodległościowego „nie wzięła się znikąd”, że była kontynuacją walki podjętej w latach II wojny światowej. Dyrektor delegatury IPN w Olsztynie dr Waldemar Brenda podkreślił, że organizatorom obchodów zależało również na upamiętnieniu sylwetek Żołnierzy Wyklętych związanych z regionem, którzy „jeszcze niedawno byli skazani albo na czarną legendę, wykreowaną przez komunistów, albo na zupełne zapomnienie”.
Wojewoda warmińsko-mazurski Artur Chojecki ocenił, że w ostatnich latach z okazji dnia Żołnierzy Wyklętych odbywa się coraz więcej uroczystości z udziałem wojska i instytucji państwowych. To ważne – podkreślił – bo bohaterom podziemia niepodległościowego należy przywracać dobre imię, zszargane przez komunistyczne władze w czasach PRL.
Mamy jeszcze wiele do zrobienia, żeby ich walkę o wolną Polskę w należyty sposób docenić i przedstawić młodemu pokoleniu tak, by już nigdy więcej tacy ludzie jak major Zygmunt Szendzielarz „Łupaszka”, nie kojarzyli się z tym, co narzucała komunistyczna propaganda.
Kombatanci, przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, wojskowi i uczniowie szkół wzięli udział w olsztyńskich uroczystościach z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Po raz pierwszy święto obchodzono w 2011 roku. Historyk Piotr Targoński z Zespołu Szkół Ogólnokształcących numer 7 przypominał, że po 1945 roku, radość z pokonania Niemców, mieszała się ze strachem związanym z obecnością w Polsce Sowietów.
Posłuchaj relacji Macieja Świniarskiego
Żołnierze wyklęci kilkadziesiąt lat czekali na rehabilitację. Z określaniem ich mianem „bandytów” musieli się mierzyć oni i ich rodziny. Pan Piotr Duczymiński z Olsztyna jest synem Słanisława Duczymińskiego pseudonim „Niemira”, który był żołnierzem Narodowych Sił Zbrojnych od 1943 do 1947 roku. Pan Piotr o walce ojca dowiedział się jako nastolatek.
Po wojnie Stanisław Duczymiński był aresztowany przez bezpiekę, przeszłość w Narodowych Siłach Zbrojnych utrudniała mu karierę zawodową. W III RP został uhonorowany Krzyżem Partyzanckim, Krzyżem Narodowego Czynu Zbrojnego i Honorowym Medalem Zasługi w walkach o niepodległość. Zmarł w Olsztynie w 2010 roku.
Żołnierza Wyklętego, oprócz niezłomności, charakteryzował także dobrze skrojny mundur, który nosił z dumą – mówił na antenie Polskiego Radia Olsztyn rekonstruktor Stefan Tworkowski.
Mundury Żołnierzy Wyklętych były dobrze skompletowane, bo część udało się przechować przez całą drugą wojnę światową. Stefan Tworkowski, który od lat jest rekonstruktorem podkreślił, że kompletowanie munduru jest mozolną pracą i pod względem finansowym, i posiadanej wiedzy.
Warmia i Mazury to obszar, na którym działało wielu żołnierzy wyklętych, dlatego w wielu miastach regionu Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych czczono w szczególnie uroczysty sposób.
Elbląg
Apelem pamięci i salwą honorową uczczono w Elblągu pamięć Żołnierzy Wyklętych. W uroczystościach wzięli udział kombatanci Armii Krajowej, przedstawiciele władz miasta, parlamentarzyści i młodzież elbląskich szkół. Pod pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego składano kwiaty i znicze. Wicewojewoda warmińsko-mazurski Sławomir Sadowski mówił o tym, jak ważne jest przywracanie pamięci bohaterach. – Po wojnie byli jedynymi, którzy podjęli walkę z sowieckim okupantem i była to walka na śmierć i życie – podkreślał wicewojewoda.
Posłuchaj relacji Aleksandry Olbryś
Orzysz
Na obchody dnia Żołnierzy Wyklętych w Orzyszu przyjechało sześciu amerykańskich żołnierzy z Grupy Integracji Sił NATO w Polsce zaproszonych przez władze miejskie. Uczestniczyli w apelu pamięci i zwiedzili okolicznościową wystawę IPN w Muzeum Wojska, Wojskowości i Ziemi Orzyskiej. Jak powiedział burmistrz Zbigniew Włodkowski, wieczorem Amerykanie wystartują w Nocnym Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych. W Orzyszu i pobliskim Bemowie Piskim stacjonować będzie od kwietnia wielonarodowa batalionowa grupa bojowa, której trzonem będzie ok. 800 żołnierzy z amerykańskiego batalionu kawalerii pancernej.
Ełk
W Ełku złożono kwiaty i zapalono znicze przed tablicą upamiętniającą ofiary komunistycznych zbrodni, umieszczoną na ścianie dawnej siedziby powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego.
Gołdap
W Gołdapi uroczystości Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych rozpoczęła msza święta w kościele pod wezwaniem NMP Matki Kościoła. Potem na Placu Zwycięstwa pod pomnikiem Niepodległości odbył się Apel Pamięci, złożono wieńce i zapalono znicze.
Węgorzewo
W Węgorzewie obchody ku czci Żołnierzy Wyklętych rozpoczęły się już w ubiegłą niedzielę. Zwieńczył je bieg o symbolicznej długości 1963 metrów. Wzięło w nim udział około 170 uczestników. Dziś obchody kontynuowano. Na Rondzie im. Żołnierzy Wyklętych uroczyście zapalono biało-czerwone znicze.
Pasłęk
W Pasłęku obchody ku czci Żołnierzy Niezłomnych zainaugurowała msza święta w kościele pod wezwaniem świętego Bartłomieja. Następnie uroczystości przeniosły się do tamtejszego domu kultury, gdzie można było wysłuchać wspomnień syna jednego z Żołnierzy Wyklętych, który mieszkał w Pasłęku. Na murze tamtejszego zamku została wieczorem odsłonięta tablica poświęcona „Żołnierzom Wyklętym, bohaterom podziemia niepodległościowego, walczącym po II wojnie światowej z organami komunistycznego państwa, ginącym w obronie wolnej Ojczyzny”.
Obchody zorganizowano również w niewielkich miejscowościach związanych z historią żołnierzy antykomunistycznego podziemia.
Gmina Rozogi
W gminie Rozogi uroczystości odbyły się we wsi Dąbrowy na pograniczu Mazur i Kurpiowszczyzny, gdzie w pierwszych latach po wojnie kilkakrotnie dochodziło do starć oddziałów podziemia niepodległościowego z funkcjonariuszami UB i KBW. W sierpniu 1948 r. zginął tam dowódca patrolu Pogotowia Akcji Specjalnej sierż. Henryk Pyśk „Dąb II” , a jego żołnierz – Henryk Duda „Jastrząb” został śmiertelnie ranny.
Gmina Nidzica
W gminie Nidzica na miejsce uroczystości wybrano liczącą kilkudziesięciu mieszkańców wieś Zimna Woda, położoną na szlaku przemarszu szwadronów mjr. Szendzielarza „Łupaszki” w 1946 r. W tamtejszym kościółku odprawiono uroczyste nabożeństwo, po którym uczestnicy złożyli kwiaty przy tablicy upamiętniającej żołnierzy i dowódcę 5. Brygady Wileńskiej.
(msw/apie/dgrz/apod/aolb/PAP/bsc)