Uczniowie SP nr 3 w Biskupcu nie pójdą 1 września do szkoły

Fot. fotolia

Dopiero 8 września rozpoczną zajęcia uczniowie Szkoły Podstawowej nr 3 w Biskupcu. Jak czytamy na profilu facebookowym burmistrza miasta – Kamila Kozłowskiego, zakażenie koronawirusem wykryto u członka rodziny pracownika placówki.

Burmistrz jednocześnie podkreślił, że „w związku z dynamiką sytuacji termin rozpoczęcia zajęć w szkole może ulec zmianie”. Jak czytamy dalej: „wznowienie funkcjonowania tej placówki będzie możliwe dopiero po przebadaniu wszystkich jej pracowników. Podjęte przeze mnie działania mają na celu przede wszystkim troskę o zdrowie dzieci, ich rodziców, nauczycieli i pracowników oświaty oraz naszych mieszkańców” – dodał burmistrz Biskupca.

We wtorek w Porannych Pytaniach Radia Olsztyn, Krzysztof Marek Nowacki powiedział, że decyzja ta została podjęta mimo braku zgody sanepidu.

To burmistrz podjął taką decyzję, a tak naprawdę wydał stosowne zalecenie. Według mojej wiedzy ta decyzja nie powinna się ostać, ponieważ powiatowy inspektor sanitarny nie dał na tego typu działanie zgody. Nastąpiła być może falandyzacja prawa, nieporozumienie. Tę kwestię właśnie w tym momencie dyrektor wydziału nadzoru pedagogicznego i moje służby wyjaśniają.

Biskupiec to nie jedyne miasto w Polsce, gdzie koronawirus zakłócił rozpoczęcie roku szkolnego. Również w Bydgoszczy u jednego z pracowników szkoły podstawowej potwierdzono obecność wirusa, na kwarantannę trafiło około 40 pracowników. – Zajęcia zostały zawieszone na 7 dni – informuje Marta Stachowiak z bydgoskiego Ratusza.

Dyrektor szkoły po zasięgnięciu opinii Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej podjął decyzję o zawieszeniu zajęć do 7 września włącznie. Dzieci w tej szkole podstawowej nie rozpoczną nauki 1 września. Na kwarantannie przebywają pracowni pedagogiczni jaki i pracownicy administracji i obsługi.

Wirus COVID-19 stwierdzono o jednego z pracowników Szkoły Podstawowej nr 47 z Oddziałami Mistrzostwa Sportowego.

Autor: IAR/P. Świniarski
Redakcja: A. Chmielewska