Koalicja Obywatelska chce zmiany przepisów dotyczących organizacji roku szkolnego. Przedstawiciele partii rządzącej odpowiadają

Konferencja Koalicji Obywatelskiej w Elblągu. Fot. A. Pastuszka

Koalicja Obywatelska apeluje do ministra edukacji o zmianę przepisów dotyczących organizacji nauki w szkołach.

Od jutra dzieci mają uczyć się w trybie stacjonarnym. Posłowie Koalicji Obywatelskiej postulują natomiast, by wprowadzić tryb mieszany – część zajęć miałaby odbywać się stacjonarnie, a część on-line.

Nauczanie hybrydowe powinno być podstawą. Tak, aby każdy dyrektor mógł w każdej chwili takie nauczanie stosować

– przekonywał Jacek Protas, komentując raport dotyczący powrotu uczniów do szkół, przygotowany przez KO.

Posłowie do tego proponują wprowadzenie przepisu nakazującego noszenie maseczek na szkolnych korytarzach – na razie decyzje w tej sprawie pozostawiono dyrektorom szkół. Chcieliby też sfinansowania bramek do pomiaru temperatury, a także testów na koronawirusa i szczepień przeciw grypie dla nauczycieli.

Rodzice są zaniepokojeni, samorządowcy chyba jeszcze bardziej zaniepokojeni, nauczyciele się boją. Odpowiedzialność spadła na dyrektorów szkół, natomiast dyrektorzy nie bardzo mają narzędzia do działania. Uważamy, że najpierw powinniśmy zapobiegać, a dopiero potem leczyć

– przekonuje posłanka Platformy Obywatelskiej Anna Wasilewska.

Przedstawiciele partii rządzącej odpowiadają natomiast, że dotychczas przyjęte przez resort edukacji zasady i procedury bezpieczeństwa są wystarczające.

1 września dzieci muszą wrócić do szkół, ponieważ nauczanie zdalne to nie jest to samo, co nauczanie stacjonarne. Widzimy te niebezpieczeństwa związane z szerzącą się epidemią, niemniej jednak zarówno ministerstwo edukacji, jak i kuratorium oświaty podejmują wszelkie działania, aby nauczanie od 1 września było bezpieczne

– mówi poseł Prawa i Sprawiedliwości Wojciech Kossakowski.

Z kolei Bogusława Orzechowska senator Prawa i Sprawiedliwości przypomina, że nauczanie hybrydowe będzie wprowadzone w wyjątkowych sytuacjach.

Bazą każdej szkoły powinno być nauczanie tradycyjne z możliwością nauczania hybrydowego. W specjalnych sytuacjach, gdy w danym miejscu zwiększy się liczba osób chorujących.

Tymczasem minister edukacji Dariusz Piontkowski zapewnił dziś, że szkoły są przygotowane na powrót do stacjonarnych zajęć. Przypomniał też, że decyzję o przejściu w części lub w całości na zdalną naukę podejmuje dyrektor szkoły po konsultacji z prezydentem miasta, burmistrzem lub wójtem i z powiatowym inspektorem sanitarnym. Kluczową rolę w podjęciu takiej decyzji będzie odgrywał państwowy powiatowy inspektor sanitarny.

W województwie warmińsko-mazurskim rok szkolny zacznie jutro ponad 230 tysięcy uczniów.

Konferencja Koalicji Obywatelskiej w Olsztynie. Fot. A. Piedziewicz

Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: A. Chmielewska