Brakuje rodzin zastępczych. Urzędnicy oferują wsparcie finansowe
Fot. Adobe Stock
18 dzieci z Olsztyna czeka na rodzinę zastępczą. Ogólnie w mieście w 154 rodzinach zastępczych jest ponad 215 małoletnich. Decyzją sądu nie mogą wychowywać się w biologicznych rodzinach.
Olsztyński MOPS ruszył z kolejną edycją kampanii, która ma pozwolić dotrzeć do potencjalnych kandydatów, osób, które zdecydują się zostać rodziną zastępczą. Anna Roman – kierownik Działu Pieczy Zastępczej w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Olsztyn powiedziała, że obecnie niewykonanych jest 9 postanowień sądu.
Dzieci odebrane z dysfunkcyjnych rodzin czekają na ludzi o dobrym sercu, którzy dadzą im poczucie bezpieczeństwa i stworzą bezpieczny dom
– dodała.
Problem z pozyskiwaniem rodzin zastępczych nie jest nowy i dotyczy całego kraju. Pogłębił się w 2021 roku, kiedy rozpoczęto likwidację wielkich domów dziecka i ograniczono liczbę miejsc w placówkach opiekuńczo-wychowawczych. Wtedy wzrosły potrzeby znalezienia miejsc w rodzinnej pieczy zastępczej. Dziś dziecka, które jest odebrane biologicznym rodzicom, często nie ma gdzie umieścić. Stąd kolejna kampania – Otwórz serce. Podziel się domem. Zostań rodziną zastępczą.
To sposób, by poprawić los najmłodszych dzieci, które są obarczone dużym bagażem doświadczeń. Młodszy koordynator pieczy zastępczej w olsztyńskim MOPS-ie Danuta Micek mówiła, że ich rodziny są niewydolne wychowawczo, mają problemy, nadużywają alkoholu, narkotyzują się, jest tam przemoc domowa.
Rodziny zastępcze dostają z MOPS-u duże wsparcie – pomoc koordynatora, psychologa i pedagoga, a także comiesięczną wypłatę na utrzymanie dziecka. Mogą też ubiegać się o dofinansowanie do wypoczynku czy remontu mieszkania. Olsztyński MOPS informuje także, że w swoich zasobach ma do dyspozycji dwa mieszkania dla rodzin zastępczych o charakterze zawodowym lub z przeznaczeniem na pogotowie rodzinne.
Posłuchaj relacji Kingi Grabowskiej
Autor: K. Grabowska
Redakcja: M. Rutynowski
