Tragedia na Ukielu. Utonął 36-latek, który ratował syna

Fot. TH

Tragedia na niestrzeżonej plaży nad jeziorem Ukiel w Olsztynie. Utonął 36-letni mężczyzna, który ratował 7-letniego syna.

W sobotę po południu służby ratunkowe dostały zgłoszenie, że w wodach jeziora Ukiel topi się dwoje dzieci. Na miejsce przyjechały ratownictwo medyczne, strażacy i policja. Okazało się, że ojciec ratował topiące się dziecko.

Świadkowie wyciągnęli 7-latka. Chłopcu nic się nie stało. Na brzeg wyciągnięto też nieprzytomnego 36-letniego mężczyznę.

Mężczyzna spędzał popołudnie z trójką swoich dzieci na Plaży Miejskiej w Olsztynie. Kiedy zauważył, że jego 7-letni syn  ma problem z utrzymaniem się nad powierzchnią wody, ruszył na pomoc. Udało mu się uratować dziecko, jednak sam znalazł się pod wodą. Został wyciągnięty na brzeg przez świadków zdarzenia. Niestety akcja reanimacyjna nie przyniosła skutku, mężczyzna zmarł

– informuje mł. asp. Jacek Wilczewski z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie

Okoliczności tragedii wyjaśni policja pod nadzorem prokuratora.

Posłuchaj wypowiedzi

Autor: B. Gajlewska
Redakcja: A. Niebojewska