Tolkmicko po powodzi. Mieszkańcy i służby ramię w ramię niosą pomoc
Mieszkańcy Tolkmicka nie zostali sami w obliczu żywiołu. Po powodzi, która nawiedziła miasto i okoliczne miejscowości, w gminie zapanowała wyjątkowa solidarność.
Jak przekazał Józef Zamojcin, burmistrz Tolmicka – każdy pomaga, jak może.
Piekarnie dostarczają pieczywo, inni kiełbasy, przedsiębiorcy, którzy mają restauracje, przygotowują posiłki dla mieszkańców dotkniętych powodzią. Poza tym wszyscy, którzy mają specjalistyczny sprzęt także pomagają
– powiedział.
W pomoc włączyli się również żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, strażacy, sąsiednie samorządy i lokalni przedsiębiorcy. Dzięki ich wsparciu poszkodowani mogą szybciej wrócić do normalności.
Mamy dużą pomoc od strony wojska, zarządu dróg powiatowych w Pasłęku. Także sąsiednie samorządy zaangażowały się w pomoc
– dodał burmistrz Tolkmicka.
Wciąż trwa również zbiórka najpotrzebniejszych rzeczy dla powodzian z terenu gminy. Do punktu w Urzędzie Gminy w Tolkmicku można przynosić m.in. ręczniki, koce, pościel, wodę pitną, środki czystości i higieny osobistej. Pomoc trafia bezpośrednio do najbardziej potrzebujących.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: A. Pastuszka
Redakcja: P. Jaguszewski


























