Szybka reakcja uratowała las przed spaleniem. Ogień zauważył leśniczy
Dzięki szybkiej reakcji leśniczego z Młynar udało się uratować przed ogniem świerkowy las. Na sąsiadującym z nim terenie prywatnym ktoś podpalił leżące baloty siana.
Do zdarzenia doszło późnym wieczorem. Leśniczy zawiadomił straż pożarną i straż leśną oraz policję. Pożar szybko został ugaszony, a jego sprawca dostał mandat.
Leśnicy apelują o zachowanie ostrożności, bo od kilku tygodni w lasach jest poważne zagrożenie pożarowe. Wypalanie ściernisk czy nieużytków jest surowo zakazane. Sprawę ognia w lesie czy w jego pobliżu regulują przepisy. Są uniwersalne i obowiązują wszędzie.
Nie wolno w lesie ani 100 metrów od niego używać otwartego ognia. Palenie ognisk jest możliwe, ale tylko w miejscach wyraźnie do tego wyznaczonych przez leśników – przypomina Jan Piotrowski, rzecznik Nadleśnictwa Elbląg.
Przy okazji leśnicy apelują też o to, by nie wjeżdżać samochodami do lasów. Nie wolno parkować na wjazdach, ani na drogach przeciwpożarowych.
Autor: M. Stankiewicz
Redakcja: A. Chmielewska