Stanisław Gorczyca: zadaniem samorządów będzie wykorzystanie pieniędzy z KPO

Fot. P. Getka

– To niewiarygodne, jak nieraz zachowuje się opozycja – tak apel o odwołanie Marcina Kierwińskiego ze stanowiska ministra spraw wewnętrznych i administracji w Porannych Pytaniach Radia Olsztyn skomentował poseł Koalicji Obywatelskiej Stanisław Gorczyca.

Mariusz Błaszczak sugerował, że „po zamieszkach pod Sejmem szef MSWiA powinien stracić stanowisko”. Stanisław Gorczyca był w miejscu protestu i tak relacjonował na antenie Radia Olsztyn przebieg protestu rolników.

Tak, jak powiedział pan minister, doszli tak zwani wspomagacze, a więc ci, którzy mieli zupełnie inną rolę niż protestować w imieniu spraw rolniczych. Oni chcieli po prostu wprowadzić zadymę. To byli zwykli prowokatorzy

– ocenił.

O prowokacjach, ale ze strony policji, mówi natomiast aktualna opozycja – przedstawiciele PiS i Konfederacji. W czwartek po południu policja poinformowała, że funkcjonariusze przedstawili zarzuty kilkunastu osobom zatrzymanym po środowych protestach rolników w Warszawie. Podejrzani odpowiedzą m.in. za udział w zbiegowisku, znieważenie i naruszenie nietykalności cielesnej policjantów.

Poseł Koalicji Obywatelskiej Stanisław Gorczyca odniósł się także do zbliżających się wyborów samorządowych. Wyraził przekonanie, że jednym z najważniejszych zadań kolejnej kadencji samorządów będzie wykorzystanie środków unijnych, m.in. z KPO.

Trzeba powiedzieć, że są to ogromne środki, bo 44 procent całej puli środków europejskich trafi do samorządów, to jest 60 miliardów z KPO, ale one będą wykorzystane bardziej centralnie, natomiast z funduszy polityki spójności to jest 76 miliardów euro. To są przeogromne pieniądze

– podkreślił.

Stanisław Gorczyca zwrócił uwagę, że samorządy, żeby sięgnąć po te środki, muszą mieć uchwalone tzw. plany ogólne, które zastępują studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. – Zabiegamy o to, by uprościć pewne procedury – mówił na antenie Radia Olsztyn.

Posłuchaj rozmowy Marka Lewińskiego

Redakcja: K. Ośko za M. Lewiński