Sprzedawcy z targowiska przy Zatorzance walczą o jego utrzymanie

Fot. A. Skrago

Czy targowisko na olsztyńskim Zatorzu przetrwa mimo zamknięcia hali targowej Zatorzanka? Około 2 tysięcy osób podpisało się pod petycją.

Od nowego roku handlu w Zatorzance już nie będzie, ale sprzedawcy z targowiska wokół budynku walczą o jego utrzymanie.

Sprzedawcy nie chcą dopuścić do tego, że ratusz sprzeda obiekt deweloperowi. Ich zdaniem kolejnym krokiem będzie wtedy likwidacja targowiska.

– To miejsce ma być utrzymane, mimo zamknięcia Zatorzanki. Targowisko będzie funkcjonowało, tutaj nie ma żadnych zmian – zapewnił Michał Koronowski z Zarządu Dróg Zieleni i Transportu w Olsztynie.

Ratusz na razie też deklaruje, że nie planuje sprzedać hali Zatorzanki deweloperowi, który postawi tu bloki. Najpierw ma powstać Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego i przy udziale mieszkańców będzie ustalane, co powinno znaleźć się w tym miejscu.

Autor: A. Skrago
Redakcja: K. Ośko