Olsztyn, Aktualności, Aplikacja mobilna, Mrągowo
Spowodował śmiertelny wypadek i uciekł za granicę. Sąd zastąpił list gończy poręczeniem majątkowym i listem żelaznym
Olsztyński sąd wydał list żelazny kierowcy podejrzanemu o spowodowanie śmiertelnego wypadku na drodze krajowej nr 16 koło Mrągowa na Mazurach.
Ma to umożliwić przeprowadzenie czynności procesowych z udziałem podejrzanego, który przebywa gdzieś za granicą. O wydaniu Danielowi M. listu żelaznego poinformował rzecznik Sądu Okręgowego w Olsztynie sędzia Olgierd Dąbrowski-Żegalski.
Mężczyzna był poszukiwany w związku ze śmiertelnym potrąceniem 67-letniego pieszego i ucieczką z miejsca wypadku. Było to w listopadzie ubiegłego roku na krajowej „szesnastce” koło Mrągowa. Policjanci zabezpieczyli wówczas uszkodzoną irlandzką tablicę rejestracyjną z fragmentem numeru, a w starej żwirowni w powiecie olsztyńskim odnaleźli porzucone auto z widocznymi wgnieceniami.
W połowie grudnia prowadząca śledztwo Prokuratura Rejonowa w Mrągowie wydała postanowienie o przedstawieniu Danielowi M. zarzutów spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, nieudzielenia pomocy i ucieczki z miejsca zdarzenia.
Śledczym nie udało się jednak przedstawić zarzutów Danielowi M., bo nie mieszkał pod adresem zameldowania. Nie można też było ustalić miejsca jego pobytu, a poszukiwania okazały się bezskuteczne. Dlatego pod koniec stycznia mrągowski sąd rejonowy wydał postanowienie o tymczasowym aresztowaniu, a prokuratura zarządziła poszukiwania listem gończym.
Wkrótce po tej decyzji do Sądu Okręgowego w Olsztynie wpłynął wniosek obrońcy podejrzanego o wydanie listu żelaznego.
W uzasadnieniu wskazano m.in., że Daniel M. aktualnie przebywa za granicą i obawia się, że w razie powrotu do kraju zostanie tymczasowo aresztowany i tym samym odseparowany od rodziny. Wpłynęło także pisemne oświadczenie Daniela M., iż stawi się na każde wezwanie sądu lub prokuratora we wskazanym terminie pod warunkiem odpowiadania z wolnej stopy
– poinformował sędzia Dąbrowski-Żegalski.
Olsztyński Sąd Okręgowy po złożeniu przez Daniela M. poręczenia majątkowego w kwocie 25 tysięcy złotych wydał podejrzanemu list żelazny.
W ocenie sądu priorytetem dla toczącego się postępowania karnego jest to, aby jak najszybciej wyjaśnić okoliczności (…), ustalić ewentualnych sprawców i pociągnąć ich do odpowiedzialności karnej, dlatego zasadnym było uwzględnić wniosek obrońcy o wydanie listu żelaznego.
W (…) sytuacji, kiedy nie jest znane dokładne miejsce ukrywania się podejrzanego, ewentualne wszczęcie poszukiwań międzynarodowych również może nie przynieść (…) natychmiastowego zatrzymania podejrzanego (…) Natomiast w wypadku wydania listu żelaznego podejrzany wkrótce będzie mógł wrócić do kraju i będzie można przeprowadzić z jego udziałem niezbędne czynności procesowe.
– wyjaśnił rzecznik Sądu Okręgowego w Olsztynie.
List żelazny zapewnia Danielowi M. pozostawanie na wolności do prawomocnego zakończenia postępowania w sprawie wypadku pod warunkiem, że znajdzie sobie miejsce pobytu w Polsce i będzie stawiał się na wezwanie sądu lub prokuratury. Nie może się oddalić ze wskazanego miejsca pobytu bez zezwolenia sądu ani nakłaniać świadków do składania fałszywych zeznań lub w inny bezprawny sposób utrudniać postępowania karnego.
W razie nieusprawiedliwionego niestawiennictwa lub innego naruszenia tych warunków sąd odwoła list żelazny
– zapowiedziano w komunikacie sądu.
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy za PAP