Smutny finał szkolnej wyprawy. Uczniowie w szpitalu, nauczyciel ukarany

Fot. fotolia.com

Miała być ciekawa lekcja w plenerze, a skończyło się w szpitalu. Cztery dziewczynki z podstawówki w Wielbarku koło Szczytna zatruły się na szkolnej wycieczce.

Na lekcji w terenie uczniowie zainteresowali się owocami czarnego bzu. Nauczycielka poinformowała dzieci, że to roślina jadalna i lecznicza, ale po obróbce. Sama spróbowała jeden owoc i pozwoliła dzieciom zjeść po jednej jagodzie. Niektóre z uczennic zjadły ich jednak więcej, a nauczycielka tego nie zauważyła.

Cztery dziewczynki po powrocie do szkoły zaczęły się uskarżać na ból brzucha. Wezwane zostało pogotowie, po czym dzieci trafiły do szpitala na płukanie żołądka. Wieczorem wróciły do domów. Nauczycielka dostała upomnienie z wpisem do akt.

Lekarze apelują, by zwracać uwagę, po jakie owoce sięgają dzieci – część z nich, np. wilcze jagody, mogą powodować ciężkie, nawet śmiertelne zatrucia.

Posłuchaj relacji Aleksandry Skrago

Autorka: A. Skrago
Redakcja: Ł. Sadlak