Na Warmii i Mazurach wydano ich 48 tysięcy. Wyjeżdżając za granicę warto mieć kartę europejskiego ubezpieczenia

Fot. fotolia.com

Z danych udostępnionych przez NFZ wynika, że od czerwca do sierpnia wydano w Polsce blisko 1,7 mln Europejskich Kart Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ). Nasz region znajduje się pod tym względem dopiero na 13. miejscu w Polsce.

W  woj. warmińsko – mazurskim odebrano w czasie wakacji ponad 48 tys. kart. Na pierwszym miejscu uplasowało się natomiast woj. śląskie z 288 tys. wydanych kart EKUZ. Najmniejsze zainteresowanie kartami jest natomiast w woj. lubuskim, gdzie podczas tegorocznych wakacji wydano ich jedynie 40 tys.

W sierpniu nie kończy się jednak sezon urlopowy, dlatego  również we wrześniu wielu wyjeżdżających zdecyduje się na wyrobienie EKUZ. Powinni  mieć jednak świadomość, że ochrona jaka oferuje ma pewne ograniczenia.

Dzięki karcie  możemy skorzystać z niezbędnej opieki medycznej, jednak tylko w placówkach publicznej służby zdrowia i na takich zasadach, jakie obowiązują obywateli danego kraju. Nie zawsze oznacza to całkowicie darmowe leczenie. Niekiedy za usługi, które w Polsce są bezpłatne,  będziemy musieli zapłacić z własnej kieszeni, np. za każdy dzień wizyty w austriackim szpitalu trzeba dopłacić od 12 do 20 euro.

Co ważne, w niektórych miejscowościach wypoczynkowych, dostępne są jedynie prywatne placówki medyczne, które nie honorują EKUZ. Za te usługi medyczne turyści płacą pełną cenę, na której zwrot z NFZ nie ma co liczyć. Należy również pamiętać, że karta nie rekompensuje kosztów transportu do miejsca leczenia oraz transportu medycznego do Polski.

Dlatego warto zdecydować się na ubezpieczenie turystyczne, które zapewnia zdecydowanie szerszy zakres ochrony. Szczególnie, że cena dobrego ubezpieczenia kosztów leczenia za granicą zazwyczaj zaczyna się już od kilku złotych za dzień wyjazdu.

Źródło: Brandscope
Redakcja: Ł. Sadlak