Selekcjonerka z Działdowa wraz z ekipą w turnieju finałowym mistrzostw Europy
Nina Patalon. Fot. Maciej Kasprzak Wielkopolska Magazyn/Wikipedia
W marcu miną 4 lata od rozpoczęcia przez Ninę Patalon pracy z reprezentacją Polski piłkarek nożnych. Pochodząca z Działdowa selekcjonerka doprowadziła polskie zawodniczki, po raz pierwszy w historii, do turnieju finałowego mistrzostw Europy.
Jedną z głównych bohaterek Biało-Czerwonych w eliminacjach była Ewa Pajor, która na co dzień reprezentuje barwy FC Barcelony. Nina Patalon cieszy się, że może korzystać z zawodniczki takiego formatu.
Ewa Pajor jest napastniczką klasy światowej. Możemy się z tego tylko cieszyć (…) To jest niesamowity talent, piłkarski geniusz i tytan pracy, który urodził się w Polsce. Cieszymy się z tego, że mamy taką zawodniczkę (…) Druga sprawa jest taka, że Ewa wyraźnie zaznaczyła w szatni, po meczu, że awans jest pracą zespołową (…)
– stwierdziła.
Przez 4 lata nie tylko drużyna narodowa zrobiła progres, ale i poszczególne zawodniczki.
To mnie bardzo cieszy. Mimo, że jest to sport zespołowy to każda zawodniczka pracuje na to, żeby każdego dnia być lepszą wersją siebie. Jeśli są one lepsze, to zespół jest mocniejszy (…) Duży szacunek dla moich zawodniczek, że zaufały, uwierzyły i dużo poświęciły, żeby rozwijać siebie (…)
– podkreśliła Nina Patalon.
Mistrzostwa Europy odbędą się w dniach 2-27 lipca w Szwajcarii.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: P. Świniarski
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy
