Opublikowany 19 listopada 2024
Aktualności, Aplikacja mobilna

Sejmik województwa uczcił pamięć ks. Lachowicza. Kapłan zmarł po brutalnym pobiciu

Fot. A. Skrago

Minutą ciszy radni wojewódzcy rozpoczęli dzisiejszą sesję sejmiku. W ten sposób uczcili pamięć tragicznie zmarłego księdza prałata Lecha Lachowicza, proboszcza parafii św. Brata Alberta w Szczytnie.

Radni przyjęli też stanowisko w tej sprawie, choć nie obyło się bez dyskusji. Pierwszy projekt stanowiska zgłosili radni klubu Prawa i Sprawiedliwości. Pisali w nim o „coraz częstszych przypadkach bezprecedensowych ataków na Kościół katolicki”. Podczas konferencji prasowej mówiła o tym radna PiS Bożena Ulewicz, przypominając słowa prominentnego polityka o opiłowywaniu katolików. Ta zachęta, jak podkreślała Ulewicz, padła na podatny grunt.

Inną wersję stanowiska przedstawili koalicyjni radni. Jak powiedział Radiu Olsztyn przewodniczący sejmiku Bogdan Bartnicki z Polskiego Stronnictwa Ludowego, zbyt dalekim posunięciem jest ocenianie opcji politycznych za tego typu zdarzenia. – Oczywiście ubolewamy nad tego typu zjawiskami, których nie powinno być – dodał Bartnicki.

Szefowie klubów radnych podczas przerwy ustalili wspólne stanowisko, które zostało przyjęte przez radnych jednogłośnie. Oto treść stanowiska:

3 listopada br. w Szczytnie, w budynku parafii św. Brata Alberta, został brutalnie pobity jej wieloletni proboszcz ks. prałat Lech Lachowicz. Mimo hospitalizacji, 9 listopada duchowny zmarł nie odzyskawszy przytomności. Stanowczo potępiamy ten barbarzyński i bezmyślny akt przemocy. Ksiądz Lech Lachowicz był zaangażowany w proces demokratycznych przemian i budowania społeczeństwa obywatelskiego. Obowiązkiem nas, radnych Województwa Warmińsko-Mazurskiego, jest stanowcze potępienie postaw skrajnej nienawiści wyrażających się nie tylko w czynach, lecz także w nawoływaniu do przemocy. Czynimy to w poczuciu odpowiedzialności za bezpieczeństwo mieszkańców naszego regionu i w trosce o poprawne relacje społeczne, oparte na szacunku i umiejętności prowadzenia dialogu.

Posłuchaj wypowiedzi

B. Ulewicz