Samotni seniorzy na celowniku przestępców. „Ich szanse drastycznie się zmniejszają”

60 tysięcy złotych straciła mieszkanka powiatu elbląskiego, która padła ofiarą oszusta podającego się za jej syna. Mimo wielu apeli, to wciąż skuteczny sposób okradania starszych osób.

Tak zwana metoda na wnuczka ma różne modyfikacje. Oszuści, podając się za krewnego albo urzędnika, próbują zdobyć zaufanie seniorów, a następnie wyłudzić od nich możliwie największą sumę pieniędzy.

W zdecydowanej większości ofiarami takich przestępców są seniorzy, którzy mieszkają samotnie, albo mają rzadki kontakt z rodziną – mówi rzecznik praw osób starszych w Olsztynie Stanisław Brzozowski.

Ktoś zostaje sam w sytuacji zagrożenia i wtedy jego szanse drastycznie się zmniejszają. Jeśli nie jest sam trudniej go oszukać na wnuczka, na inkasenta, czy na pracownika ZUS-u, który przyjdzie zaproponować wypełnienia formularza, który zapewni nam trzynastą emeryturę, chociaż wszyscy wiemy, że żadnego formularza w tej sprawie nie trzeba wypełniać. Oszuści dalej będą iść tą drogą i wymyślać takie rzeczy.

Od początku roku warmińsko-mazurska policja odnotowała prawie tysiąc różnego rodzaju oszustw. Ofiarą większości tych przestępstw są właśnie seniorzy.

Autor: W. Chromy
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy