Rycerze kontra gospodynie wiejskie. Nietypowa rywalizacja w Dobrym Mieście
Szczęk oręża i… smakowite zapachy. W Dobrym Mieście zorganizowano festyn łączący rywalizację kół gospodyń wiejskich i rycerzy. Były średniowieczne kramy, ale też stoiska z regionalnymi potrawami.
W mieście odbyła się powiatowa edycja Bitwy Regionów, czyli konkursu dla kół gospodyń wiejskich, organizowanego przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa. Inicjatywa ma służyć promocji polskiej żywności – podkreślił Grzegorz Kierozalski, dyrektor olsztyńskiego oddziału Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa.
Jakość żywności jest dość powszechnie znana, jednak trzeba pamiętać, że jedzenie dobrej polskiej żywności w dzisiejszych czasach ma także wymiar patriotyczny. Także stale ją popularyzujemy.
– podkreślił Grzegorz Kierozalski.
Zmaganiom kół przyglądali się przedstawiciele władz. Wśród nich był m.in. poseł Prawa i Sprawiedliwości Jerzy Małecki, wiceprzewodniczący sejmowej komisji rolnictwa.
Chodzi o to, żeby polska, zdrowa żywność jak najczęściej gościła na naszych stołach. W Dobrym Mieście spotykali się rolnicy, oraz osoby, które gotują, smażą. Mogą wymienić się poglądami, a także – w formie zabawowej – powalczyć.
– powiedział poseł Małecki.
Rywalizację w Dobrym Mieście obserwował również wojewoda warmińsko-mazurski Artur Chojecki.
Spotkania integrują środowiska lokalne, bo koła gospodyń wiejskich ogrywają bardzo ważną rolę w tych wiejskich społecznościach lokalnych. A na takim turnieju mogą zobaczyć, jak inne koła działają, jak koła w innych miejscowościach czy gminach sobie radzą.
– zaznaczył wojewoda Chojecki.
W zmaganiach wzięło udział dziecięć kół gospodyń wiejskich z powiatów olsztyńskiego i nidzickiego. Wśród nich są zarówno debiutanci, jak i doświadczone gospodynie – nie krył zadowolenia Henryk Żuchowski, dyrektor warmińsko-mazurskiego oddziału KRUS, współorganizującego Bitwę Regionów.
To dobry sposób na promocję artykułów z danych miejscowości, z danych powiatów, jak również promocję potraw regionalnych. A koła gospodyń wiejskich są najlepszą organizacją, która promuje i podtrzymuje tradycję.
– podkreślił Henryk Żuchowski.
Kulinarna Bitwa Regionów była częścią festynu, podczas którego toczyły się też znacznie bardziej zażarte walki. Tuż obok stoisk z regionalnymi smakołykami rywalizowali rycerze, którzy przyjechali na turniej „O Puchar Jagiellonów”.
W rycerskim turnieju wzięło udział około 50 rekonstruktorów, nie tylko z Warmii i Mazur, ale także z Pomorza i Mazowsza.
Posłuchaj wypowiedzi:
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: Ł. Sadlak