Opublikowany 28 lutego 2022
Wojna na Ukrainie, Aktualności, Aplikacja mobilna

Rosyjskie siły odstraszania nuklearnego w stanie gotowości. Czy powinniśmy się obawiać?

Wojna na Ukrainie. Fot. ZURAB KURTSIKIDZE/ PAP/EPA

Władimir Putin nakazał dowództwu wojskowemu postawienie w stan szczególnej gotowości bojowej siły odstraszania nuklearnego. Zdaniem profesora Krzysztofa Żęgoty z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, tych pogróżek nie należy brać na poważnie.

Za komentarz do tego co ogłosił Władimir Putin może posłużyć mina ministra obrony narodowej i szefa sztabu generalnego po wygłoszeniu tych słów (…) Nastroje jakie są na Kremlu wskazują na to, że pewne wątpliwości pojawiają się w kręgach dowódczych rosyjskiej armii

– podsumował profesor Krzysztof Żęgota.

Tymczasem ukraińska delegacja przybyła na rozmowy z Rosjanami na granicy ukraińsko-białoruskiej. Poinformowało o tym biuro prezydenta Ukrainy dodając, że strona ukraińska żąda natychmiastowego zawieszenia broni i wycofania rosyjskich wojsk z kraju.

Rosjanie planowali błyskawiczny atak na Ukrainę, ale od kilku dni nie udało im się zdobyć żadnego z głównych miast. Armia rosyjska nie jest tak silna jak wszystkim się wydawało powiedział Krzysztof Żęgota z UWM.

Mówiliśmy o potędze armii rosyjskiej, ale wydaje się, że nie stanowi ona takiego zagrożenia i nie ma takiego potencjału, jaki wszyscy zapowiadali. Morale wojsk ukraińskich jest bardzo wysokie. Z kolei po stronie rosyjskiej to morale jest bardzo niskie, więc może być to przyczyną porażek na froncie.

Według danych które przekazała strona ukraińska podczas działań wojennych Rosjanie stracili prawie 4,5 tysiąca żołnierzy. Mają też duże straty w sprzęcie wojskowym.