Radni PiS ukarani za poparcie absolutorium dla prezydenta Elbląga

Fot. M. Rozbicka

Radni Prawa i Sprawiedliwości w Elblągu zawieszeni w prawach członka klubu. Chodzi o Jolantę Janowską i Piotra Opaczewskiego.

Prawdopodobnie to efekt głosowania nad wotum zaufania i absolutorium za wykonanie budżetu miasta za 2024 roku dla prezydenta Michała Missana, które odbyło się w czerwcu. Piotr Opaczewski w rozmowie z Radiem Olsztyn powiedział, że to dla niego przykra sprawa.

Podjęłem taka, a nie inną decyzję głosując nad absolutorium i wotum zaufania dla prezydenta, bo uważam, że nie wolno nam, jako radnym tego najmniejszego, najniższego poziomu, czyli poziomu gminnego przekładać na nasze relacje, które tutaj mamy, sporów politycznych, które dzieją się w Warszawie

– wytłumaczył Piotr Opaczewski.

Grażyna Kluge, przewodnicząca Rady Miejskiej w Elblągu potwierdziła, że samorząd powinien być z dala od wielkiej polityki.

My działamy na rzecz elblążanek i elblążan. Robimy wszystko to, żeby nam się w naszym mieście żyło jak najlepiej, żeby było w miarę wygodnie, dostępnie, bezpiecznie. Temu służą m.in. te uchwały, które podejmujemy

– powiedziała Grażyna Kluge.

Przewodniczący klubu radnych PiS Marek Pruszak odmówił komentarza w tej sprawie, równocześnie zapewniając, że zrobi to w sierpniu.
Przypomnijmy, w czerwcowym głosowaniu Piotr Opaczewski zagłosował „za” wotum zaufania oraz absolutorium dla prezydenta Elbląga, a Jolanta Janowska była „za” absolutorium dla Michała Missana.

Posłuchaj wypowiedzi

Autor: A. Bruchwald
Redakcja: M. Rutynowski