Przegrana Indykpolu AZS Olsztyn w Jastrzębiu Zdroju
Fot. Indykpol AZS Olsztyn
Zagrali bardzo solidnie, ale – niestety – do domu wracają bez punktów. Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn ulegli Jastrzębskiemu Węglowi w meczu II kolejki PlusLigi 1:3. Akademicy zdołali ugrać jedynie seta w wyrównanym meczu z wicemistrzem Polski.
Podczas inauguracji sezonu olsztyńscy akademicy musieli uznać wyższość mistrza Polski – ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, przegrywając 1:3. Natomiast w pierwszym wyjazdowym meczu siatkarze Javiera Webera nie zdołali wywieźć punktów z bardzo trudnego terenu, jakim jest hala Jastrzębskiego Węgla, choć wcale tak nie musiało być.
Partia otwarcia należała do gości z Olsztyna, którzy wygrali 25:21. W drugim secie akademicy prowadzili przez większość seta, lecz kluczowa okazała się końcówka i walka punkt za punkt. Każda z drużyn miała swoje szansę na wygranie partii, ale ostatecznie lepsi okazali się gospodarze.
Kolejne dwie partie to już przewaga siatkarzy Jastrzębskiego Węgla, którzy zwyciężyli w całym meczu 3:1.
– Nie było najgorzej – mówi olsztyński przyjmujący Bartłomiej Lipiński.
Tytuł MVP trafił w ręce francuskiego atakującego Jastrzębian Stephana Boyer. Teraz akademicy zmierzą się w Iławie z GKS-em Katowice – ten mecz w sobotę. GKS wygrał we wtorek z Projektem Warszawa 3:1.
Jastrzębski Węgiel – Indykpol AZS Olsztyn 3:1 (21:25, 32:30, 25:20, 25:18).
Jastrzębski Węgiel: Stephen Boyer, Trevor Clevenot, Tomasz Fornal, Jurij Gladyr, Benjamin Toniutti, Łukasz Wiśniewski – Jakub Popiwczak (libero) – Kamil Dębski, Jan Hadrava, Rafał Szymura, Eemi Tervaportti;
Indykpol AZS Olsztyn: Taylor Averill, Karol Butryn, Moritz Karliztek, Bartłomiej Lipiński, Mateusz Poręba, Joshua Tuaniga – Jakub Ciunajtis (libero) – Robert Andringa, Jakub Hawryluk, Szymon Jakubiszak, Karol Jankiewicz.
Redakcja: M. Rutynowski za M. Świniarski
