Prowokacja dziennikarska reporterów Polskiego Radia Olsztyn. „Kupili” w internecie świadectwo bierzmowania

Fałszywe świadectwo bierzmowania.

Nasi reporterzy Leszek Tekielski i Wojciech Chromy zrobili prowokację dziennikarską. Chcieli kupić od ogłaszającego się  w internecie Pawła J. z Lubania na Dolnym Śląsku świadectwo bierzmowania. Ten wysłał im wzór takiego świadectwa (na zdjęciu) i podał cenę – 150 złotych.

Reporterzy zadzwonili do proboszcza parafii w Lubaniu ks. Janusza Barskiego. Proboszcz zna sprawę od 2,5 roku temu. Tyle czasu już działa Paweł J. Ciągle zmienia konta mailowe. Niektóre dokumenty proboszcz sam zdemaskował i zawiadomił policję. Paweł J. przyznał reporterom, że został przesłuchany, ale sprawy zostały umorzona ze względu na brak znamion popełnienia przestępstwa. Paweł J. twierdzi bowiem, że sprzedaje falsyfikaty do celów kolekcjonerskich.

W internecie pojawiły się też oferty sprzedaży aktów chrztu, dzięki którym można ponownie wziąć ślub kościelny lub zostać chrzestnym. Fałszerze sprzedający dokumenty zapewniają, że są  oryginalne. Za świadectwo chrztu trzeba zapłacić ok. 300 zł. Pełen komplet dokumentów to koszt rzędu 400 zł. Fałszywe dokumenty kościelne pozwalają na zawarcie drugiego ślubu kościelnego. Każdemu, kto użyje fałszywych dokumentów kościelnych grozi ekskomunika, czyli wykluczenie z Kościoła.

Księża zauważyli, że to zjawisko się rozprzestrzenia. Zdarza się, że kobiety, które nie są wdowami przedstawiają dokument wdowieństwa, żeby wziąć kolejny ślub kościelny. Ks. Marcin Sawicki, rzecznik Kurii w Olsztynie powiedział, że księża w kościele warmińskim jeszcze nie spotkali się z takimi sytuacjami.

Posłuchaj audycji.

Posłuchaj rozmowy z komendantem miejskim policji, mł. insp. Piotr Zabuskim na temat tego zjawiska.

(as)