Prawo i medycyna na konferencji w Olsztynie
Olsztyński sąd podkreślił, że zachowanie biegłej można rozpatrywać w kategoriach niedbalstwa za co może ją ukarać sąd korporacyjny
Czy przepisy prawne w Polsce nadążają za nowinkami medycznymi? Jak prawo rozstrzyga wątpliwości etyczne i światopoglądowe? Między innymi o tym dyskutują prawnicy, którzy spotkali się na konferencji naukowej w Olsztynie.
Profesor Jerzy Krzynówek z uniwersytetu w Olsztynie mówi, że postęp naukowy jest tak szybki, że nie zawsze twórcy przepisów prawnych za nim narzekają. Tym bardziej, że nowinki są różnie oceniane w zależności od światopoglądu.
Jedną z pilnych potrzeb jest uregulowanie kwestii odpowiedzialności placówek medycznych za ewentualne błędy w leczeniu. Jak mówi profesor Jerzy Krzynówek konieczne jest przesunięcie odpowiedzialności z osób na instytucje.
– Jednak w Polsce prawodawcy pracują wyjątkowo długo – dodaje Monika Moska z Uniwersytetu w Poznaniu. Przykładem jest ustawa o leczeniu niepłodności.
Od czterech lat pierwszą instytucją do której mogą się zwracać pacjenci są wojewódzkie komisje orzekania o zdarzeniach medycznych. Wnioski pokrzywdzonych rozpatrują wspólnie prawnicy i lekarze. Jednak system przyznawania odszkodowań wymaga dopracowania mówi doktor Agnieszka Kowalska.
Warmińsko-mazurska komisja co roku rozpatruje około 50 spraw. Pacjent niezadowolony z orzeczenia komisji lub wysokości odszkodowania może niezależnie od tego skierować sprawę do sądu.
Podczas konferencji kilka wykładów zostało poświęconych klauzuli sumienia. Z punktu widzenia prawnego rodzi ona konflikt między prawami pacjenta, a wolnością sumienia lekarza.
(jer/bsc)
