„Prawdziwych mężczyzn poznaje się po tym jak kończą”. Stomil wywalczył utrzymanie w pierwszej lidze!
Fot. M.Świniarski
Piłkarze Stomilu Olsztyn wygrali z Chrobrym Głogów 1:0. Jedynego gola zdobył w 76 minucie Marcin Stromecki.
Taki wynik oraz remis Pogoni Siedlce spowodował, że olsztynianie zajęli 14 miejsce w rozgrywkach Nice 1. Ligi – pierwsze premiowane utrzymaniem.
Posłuchaj końcowej relacji Michała D’Obyrna
Jak powiedział po meczu trener Stomilu Kamil Kiereś, prawdziwych mężczyzn poznaje się nie po tym jak zaczynają, ale po tym jak kończą.
Pasuje to do moich zawodników, sztabu szkoleniowego. Ostatnie mecze kosztowały nas mnóstwo emocji. Musieliśmy zachować chłodną głowę (…) Zawodnikom nie było łatwo, ale nie poddali się i grali dla Stomilu (…) Z perspektywy ostatnich kolejek 14. miejsce to bardzo duży sukces (…) Dzisiejszy mecz był trochę jak szachy (…) Przyjdzie czas na analizę funkcjonowania klubu (…)
– powiedział nam po meczu trener Stomilu Kamil Kiereś.
Napastnik Stomilu Artur Siemaszko mówił, że do końca wszyscy wierzyli, że uda się strzelić bramkę, która pomoże utrzymać się w pierwszej lidze bez baraży. Dodał, że biało-niebiescy przełamali się i w 6 meczach zdobyli 15 punktów. Po meczu Artur Siemaszko mówił też o swojej przyszłości. Spotkanie z Chrobrym Głogów było ostatnim jego meczem w składzie olsztyńskiej drużyny, teraz jedzie na wakacje, a potem wraca do Zagłębia.
Jak dziecko cieszył się najbardziej doświadczony w olsztyńskim zespole kapitan Grzegorz Lech. Jak podkreślał jest dumny z całej drużyny. – Tylko my wiemy co przechodziliśmy przez ostatnie pół roku, kiedy nic nam nie wychodziło. Pokazaliśmy, że potrafimy się zjednoczyć dla wspólnego celu pod wodzą trenera i jest to fundament na przyszłość dla tego klubu – dodał.
– To coś pięknego. Mamy 14. miejsce i utrzymujemy się bez baraży. Chyba tylko my wierzyliśmy, że to się uda – mówił obrońca Stomilu Paweł Baranowski.
………………………………………………………………………………………………….
Spotkanie zaczęło się od dobrej sytuacji Marcela Gąsiora z Chrobrego, który był blisko pokonania Michała Leszczyńskiego. Chwilę później po dośrodkowaniu Wołodymyra Tanczyka strzelał najlepszy strzelec olsztynian, Artur Siemaszko. W szeregach gospodarzy aktywny był Przemysław Trytko, który mógł wpisać się na listę strzelców w 16 minucie.
Mecz toczył się w głównie w środkowej strefie boiska, z czasem jednak Stomil zyskał nieznaczną przewagę. Na 10 minut przed zakończeniem pierwszej połowy świetną okazję miał Paweł Baranowski, jednak główkę obrońcy Stomilu obronił Sławomir Janicki. Chwilę później z dystansu uderzał Marcin Stromecki, jednak futbolówka minimalnie minęła bramkę głogowian. Do przerwy nie padły żadne bramki.
W drugiej połowie przebieg spotkania cały czas był wyrównany. Zarówno Stomil, jak i Chrobry miały okazje do zdobycia bramki. W 60. minucie świetny rajd przeprowadził Siemaszko, jednak jego dośrodkowanie nie znalazło adresata. Chwilę później świetny kontratak zainicjował Bartosz Machaj. Pomocnik głogowian podawał do swojego bardziej doświadczonego brata, Mateusza, jednak w ostatniej chwili instynktownie piłkę wybił Lukas Kuban. Coraz groźniejsze stawały się ataki drużyny z Dolnego Śląska i kilkukrotnie swoimi umiejętnościami musiał popisać się Michał Leszczyński.
Stomil z czasem odzyskiwał jednak kontrolę nad spotkaniem, a swego dopiął w 76 minucie. Strzał Tanczyka dobił Marcin Stromecki i olsztynianie strzelili upragnionego gola. Po zdobyciu bramki Duma Warmii nastawiła się na kontry, i po jednej z nich znowu mogła trafić do siatki. Aktywny Tanczyk dośrodkował prosto na głowę Siemaszki, jednak na posterunku był bramkarz Chrobrego. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie.
Olsztynianie, dzięki wygranej w Głogowie oraz wobec remisu Pogoni Siedlce utrzymali się w rozgrywkach Nice 1. Ligi. Kibice oraz sympatycy ekipy z Warmii i Mazur muszą jeszcze uzbroić się w cierpliwość – PZPN nie przyznało licencji Stomilowi, argumentując decyzję zaległościami finansowych wobec byłych i obecnych pracowników oraz zawodników.
Przypomnijmy jednak, że decyzją radnych Stomil otrzymał dodatkowo 500 tysięcy złotych. To kwota, która ma poprawić płynność finansową klubu.
………………………………………………………………………………………………….
Składy:
Chrobry Głogów: Sławomir Janicki – Kacper Pietrzczyk, Karol Danielak, Bartosz Machaj (75′ Jakub Bach), Marcel Gąsior (85′ Konrad Kaczmarek), Robert Mandrysz, Michał Ilków-Gołąb, Przemysław Trytko (66′ Damian Kowalczyk), Przemysław Stolc, Serhij Napołow, Mateusz Machaj.
Stomil Olsztyn: Michał Leszczyński – Grzegorz Lech, Marcin Stromecki, Artur Siemaszko, Piotr Głowacki, Lukas Kuban, Paweł Baranowski, Tomasz Wełnicki, Wołodymyr Tanczyk (82′ Janusz Bucholc), Adrian Karankiewicz, Remigiusz Szywacz.
Redakcja: A. Dybcio/BSChromy
