Pożegnaliśmy realizatora Radia Olsztyn Szymona Krzysztonia

Szymon Krzysztoń miał 31 lat

W sobotę, 24 sierpnia, zmarł nasz radiowy kolega Szymon Krzysztoń, który od 2017 roku był realizatorem nagrań, a następnie programu na żywo. W wyniku poważnych komplikacji zdrowotnych trafił do szpitala w poniedziałek 19 sierpnia i tam też odszedł w otoczeniu rodziny, przyjaciół i znajomych.

Szymona pożegnaliśmy w środę podczas mszy świętej w parafii pw. św. Arnolda w Olsztynie oraz w czwartek podczas pochówku na cmentarzu komunalnym w Dywitach.

„Szymuś” i „Szymcia” – jak na niego mówiliśmy w redakcji – był najmłodszym członkiem naszego radiowego zespołu. Przed pracą w radiu studiował reżyserię dźwięku na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, był współtwórcą amatorskich projektów muzycznych, występował jako gitarzysta, realizował także amatorskie nagrania audio oraz profesjonalne koncerty.

Jego fachowość była doceniana przez wszystkich członków naszego zespołu. Współpracę z nim zachwalali zarówno najbardziej doświadczeni, jak i młodsi dziennikarze. Zgodnie twierdzimy, że Szymon „miał ucho” – cechę niezwykle przydatną przy tworzeniu radia.

Jego największym pozaradiowym hobby było wędkarstwo. Uwielbiał spędzać czas nad przepięknymi jeziorami i rzekami Warmii i Mazur. Pasję dzielił z tatą, przyjaciółmi, radiowymi kolegami oraz ukochaną narzeczoną Pauliną. Cieszyły go wyjazdy nad wodę. Był dumny z każdego złowionego szczupaka, okonia i karpia. Śledził wędkarskie nowinki techniczne, ale doceniał też naturalne piękno przyrody naszego regionu.

Był fanem gier video, kwaśnych żelków, czarnej kawy, kotów i rockowej muzyki. Na listę swoich ulubionych wykonawców wpisał kiedyś m.in. Happysad, Riverside, Radiohead, Petera Gabriela, Pearl Jam i Soundgarden.

Szymon był bardzo skromnym i niezwykle wrażliwym człowiekiem, który interesował się losem i bolączkami innych nierzadko stawiając cudze szczęście ponad swoje.

Szymon odszedł od nas zdecydowanie za szybko. Miał przed sobą jeszcze wiele audycji do zrealizowania. Trudno pogodzić się z jego śmiercią. Niech spoczywa w pokoju.

Posłuchaj naszych wspomnień

Redakcja: M. Lewiński/B. Świerkowska-Chromy