Powrót czadu – bezwonnego zabójcy
Choć na razie temperatury w regionie są dość wysokie, to strażacy odnotowali pierwsze przypadki ulatniającego się tlenku węgla z urządzeń grzewczych.
Młodszy brygadier Krzysztof Pardo z warmińsko – mazurskiej straży pożarnej przyznaje, że na razie obyło się bez większych konsekwencji:
Rok temu jednak – w sezonie grzewczym – takich przypadków na Warmii i Mazurach odnotowano ponad 300. 120 osób było poszkodowanych, a 3 zmarły. Pani Danuta z Olsztyna dwukrotnie zatruła się czadem. Raz uratowali ją sąsiedzi, a potem – ostatkiem sił wydostała się z łazienki:
Strażacy apelują, aby nie zamykać kratek wentylacyjnych i rozszczelnić okna. Warto też kupić czujnik lub czujniki czadu, które często mogą nam uratować życie i ostrzec, zanim będzie za późno.
Posłuchaj relacji Macieja Świniarskiego:
(mswin/as)