Aktualności, Aplikacja mobilna, Poranne Pytania, Audycje, Wybory 2018
Piotr Sarnacki: Aż 300 kandydatów będzie się ubiegało o 30 miejsc w sejmiku województwa
Najwięcej kandydatów zgłosiło się do sejmiku warmińsko-mazurskiego. O 30 miejsc walczyć będzie 300 osób – poinformował Piotr Sarnacki dyrektor olsztyńskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego.
Teraz komisje mają 3 dni na sprawdzenie list. Jeśli w 2014 roku zarejestrowało się w sumie około 300 komitetów, to obecnie jest ich 230. Podczas obecnych wyborów największym zainteresowaniem cieszy się okręg numer 1 obejmujący Olsztyn i powiat olsztyński. Na drugim miejscu jest miasto Elbląg z sąsiadującymi powiatami.
Piotr Sarnacki zauważył, że inaczej sytuacja wygląda w powiatach.
Patrząc na dane liczbowe, to najmniejsze zainteresowanie jest startowaniem do rady powiatu w Nidzicy i Olecku. Prawdopodobieństwo, że łatwo się będzie do nich dostać jest największe.
Najwięcej kandydatów zgłoszonych zostało do Rady Powiatu w Olsztynie. O mandat radnego ubiegają się 204 osoby.
Komisje cały czas pracują. Termin zgłaszania kandydatów na radnych mamy za sobą. Zgłoszenia przyjęto. Komisje muszą teraz sprawdzić dokumenty. Mają na to maksymalnie 3 dni. Termin jeszcze nie upłynął. Czekamy na ostateczne wyniki.
Ustawodawca skrócił terminy i niektóre komitety przegapiły ten krótki termin. – Część osób nie zarejestrowała komitetu – wyjaśnił Piotr Sarnacki.
Dyrektor olsztyńskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Porannych pytaniach mówił o tym, jak będą wyglądały wybory w gminach, w których zgłosił się tylko jeden kandydat, jak w gminie Świątki.
Z danych wynika, że nie było zainteresowania. Żaden komitet nie zgłosił listy kandydatów w trzech okręgach wyborczych (…) Gminna komisja wyborcza w Świątkach musi podjąć obwieszczenie. Termin na zgłaszanie kandydatów, który upłynął w poniedziałek jest wydłużany o kolejnych 5 dni. Jeżeli zgłoszą się chętni, to będziemy mieć wybory. Jeżeli się nie zgłoszą i będzie tylko jeden kandydat, to będziemy mieć do czynienia z tak zwanymi wyborami bez głosowania. Oznacza to, że akt wyborów jest, ale nie ma potrzeby głosowania.
Piotr Sarnacki jest jednak dobrej myśli. Obwieszczenie rady gminy wzywające do dodatkowych zgłoszeń skutkowało tym, że te osoby się znajdowały. Gdyby jednak kandydatów zabrakło, to gmina Świątki będzie miała o trzech radnych mniej.
Posłuchaj rozmowy Marka Lewińskiego z Piotrem Sarnackim
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy