Pikieta działkowców pod urzędem
pikieta działkowców, fot. D. Grzymska
Blisko 200 działkowców z Warmii i Mazur manifestowało pod Urzędem Wojewódzkim w Olsztynie. Protestujący przyjechali do stolicy regionu, by okazać swoje niezadowolenie z planowanych zmian w ustawie o rodzinnych ogrodach działkowych.
Dodatkowo apelowali o poparcie obywatelskiego projektu ustawy stworzonej przez zarząd Polskiego Związku Działkowców. W pikiecie uczestniczyli Janusz Palikot z całym Zarządem Ruchu Palikota z Warmii i Mazur oraz Władysław Mańkut, reprezentujący Sojusz Lewicy Demokratycznej.
Działkowcy złożyli dziś na ręce przedstawiciela Urzędu Wojewódzkiego petycję, w której domagają się poparcia dla własnego projektu i zapewnienia im możliwości decydowania o ich ogródkach. Nie zgadzają się też na likwidację Polskiego Związku Działkowców.
Według propozycji obywatelskiej ma powstać Stowarzyszenie Krajowe, które przejmie wszystkie prawa, szczególnie do gruntów, które obecnie są w posiadaniu Polskiego Związku Działkowców. Nie będzie jednak przymusu przynależności ani do regionalnego, ani do krajowego stowarzyszenia i każdy ogród działkowy będzie mógł się wydzielić w samodzielne stowarzyszenie.
Takie samodzielne stowarzyszenie, po zarejestrowaniu, przejmowałoby wszystkie prawa do ogrodu działkowego – do gruntu, do majątku, jak również do konta, na którym gromadzone są środki. W projekcie zapisane jest także, że działkowiec nie musi być członkiem stowarzyszenia, aby zachować prawa do działki.
Według Trybunału Konstytucyjnego Polski Związek Działkowców ma uprzywilejowaną pozycję względem innych organizacji zrzeszających działkowców. Trybunał za niekonstytucyjny uznał m.in. artykuł przyznający PZD prawo ustanawiania na rzecz swoich członków prawa bezpłatnego i bezterminowego używania działki i pobierania z tego tytułu opłat. Sprzeciw TK wzbudził też przepis, na podstawie którego przydział działek należy wyłącznie do PZD. Na zmianę przepisów TK wyznaczył 18 miesięcy .
Działkowcy w całym kraju zebrali blisko milion podpisów pod projektem obywatelskim o rodzinnych ogrodach działkowych. Łącznie w Polsce tereny te zajmują powierzchnię ok. 44 tys. ha, a ich wartość szacowana jest na ponad bilion złotych. (Grzym/as)
Relacja Doroty Grzymskiej:
