Parlamentarzyści o wzroście liczby nowych zakażeń koronawirusem. „Warmii i Mazur nie stać na kolejny lockdown”
Szczepmy się – bo inaczej Warmii i Mazurom grozi ponowny lockdown – apelowali goście Porannych Pytań Radia Olsztyn. Gospodarzem audycji był Andrzej Piedziewicz.
Ostatni tydzień przyniósł wyraźny wzrost liczby nowych zakażeń koronawirusem. Wzrosła też liczba zajętych łóżek covidowych. Poseł Zbigniew Ziejewski z Polskiego Stronnictwa Ludowego przypominał w Porannych Pytaniach, że już raz województwo warmińsko-mazurskie zostało objęte lockdownem wcześniej, niż inne regiony.
Warmii i Mazur nie stać na kolejny lockdown. Nie stać nas na zamkniecie restauracji, hoteli, gastronomii. Już to przechodziliśmy i przedsiębiorcy ponieśli ogromne straty
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Jerzy Małecki przekonywał, że ewentualne wprowadzania obostrzeń powinno zaczynać się od gmin, a nie od całych województw.
Jeżeli faktycznie byłby wprowadzony lockdown, to uważam, że w jak najmniejszym zakresie, czyli w tych miejscach i w tych ośrodkach gdzie faktycznie jest najwięcej zakażeń, czyli zacznijmy najpierw od gminy. Jeżeli będzie się to rozprzestrzeniało to obszar ten trzeba będzie powiększać.
W województwie warmińsko-mazurskim w pełni zaczepionych jest niecałe 589 tysięcy osób. To 41 procent mieszkańców regionu. Najwyższy poziom wyszczepienia jest w Olsztynie i wynosi 55 procent. Najniższy 30-procentowy jest w gminie Prostki.
Do szczepień przeciwko COVID-19 należy zachęcać, nie należy jednak wprowadzać obowiązku – przekonywali goście Porannych Pytań. W województwie warmińsko-mazurskim dotychczas w pełni zaszczepiło się niecałe 589 tysięcy osób, to 41 procent mieszkańców regionu. Według posła PSL Zbigniewa Ziejewskiego należy zachęcać do szczepień.
Powinniśmy przede wszystkim apelować o rozsądek, bo w szpitalach najwięcej osób to osoby nie zaszczepione. To 90 procent hospitalizowanych, a na terenie Warmii i Mazur procent szczepień jest najmniejszy obok Podkarpacia i Podlasia.
Również poseł Prawa i Sprawiedliwości Jerzy Małecki jest zdania, że ewentualny nakaz szczepień nie zda egzaminu.
Jestem za tym, żeby apelować, ale nie nakazywać. Nakazy powodują, że Polacy robią odwrotnie. Należy zachęcać.
Posłuchaj Porannych Pytań
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy za A. Piedziewicz
