Paralotniarz wylądował obok linii wysokiego napięcia
O dużym szczęściu może mówić 56-letni paralotniarz, który awaryjnie lądował obok linii wysokiego napięcia. Do niebezpiecznej sytuacji doszło pod Morągiem.
Latając paralotnią mężczyzna zahaczył linką czaszy spadochronu o słup wysokiego napięcia. Jak się okazało, było to awaryjne lądowanie, ponieważ w trakcie lotu przestawał pracować silnik.
Świadkowie zdarzenia zawiadomili policję i służby ratunkowe.
56-latkowi na szczęście nic się nie stało. Okoliczności awarii ustali Państwowa Komisja Badań Wypadków Lotniczych.
(B.Gajlewska/Ł.Węglewski)