Operacja przeprowadzona w Olsztynie zdjęła klątwę z 13-letniej dziewczynki

Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Olsztynie

W olsztyńskim Szpitalu Uniwersyteckim zakończyła się pierwsza w Polsce operacja wszczepienia specjalnego stymulatora oddechowego pacjentce chorej na tak zwaną Klątwę Ondyny. To śmiertelnie groźne schorzenie objawiające się bezdechem sennym. 13-letnią Anię operowali profesor Wojciech Maksymowicz i doktor Łukasz Grabarczyk.

Przez 13 lat rodzice zajmowali się dzieckiem bardzo skrupulatnie, dlatego dziewczynka jest w dobrej formie. Jest to wada genetyczna – wyjaśnia profesor Maksymowicz.

Doktor Grabarczyk dodaje, że Ania od 13 lat śpi z respiratorem. W dzień funkcjonuje praktycznie normalnie, ale są pewne skutki uboczne tego respiratora – rurka tracheostomijna wystająca z szyi. Wzbudza to ciekawość i jest to piętnujące dla trzynastoletniej dziewczynki. Nie może pływać, słabszy ma głos. Przez to nie może śpiewać, a bardzo lubi.

Operacja byłaby niemożliwa, gdyby nie ludzie dobrej woli, którzy sfinansowali kupno stymulatora – tłumaczy dr Łukasz Grabarczyk. Nowoczesne urządzenie trafiło do Olsztyna ze Stanów Zjednoczonych.

Dzięki fundacji, która dla dziewczynki uzbierała pieniążki, udało się je uzyskać. Ponieważ nie jest to procedura refundowana. Stymulator jest bardzo drogi, bo kosztuje 320 tysięcy złotych. My wykonujemy non profit tę operację, żeby Ani żyło się lepiej.

To pierwsza taka operacja w Polsce. Wcześniej podobne rozwiązania były stosowane w przypadkach uszkodzeń rdzenia szyjnego. Na świecie na Klątwę Ondyny cierpi około 180 dzieci.

Posłuchaj relacji Macieja Świniarskiego

Autor: M.Świniarski
Redakcja: A. Podbielska