Odroczono proces byłej dyrektor szpitala w Olsztynie
Wbrew zapowiedziom nie udało się wygłosić mów końcowych w procesie byłej dyrektorki Szpitala Wojewódzkiego w Olsztynie.
W sądzie rejonowym nie stawił się jeden ze współoskarżonych, a sąd nie miał pewności czy prawidłowo dostarczono mu wezwanie na rozprawę. Kolejny termin wyznaczono na 27 listopada.
Bożena M. jest oskarżona o przyjmowanie łapówek od firm medycznych i farmaceutycznych, które uczestniczyły w przetargach organizowanych przez szpital. Chodzi między innymi o jej wyjazd do USA i na egzotyczną wyspę Aruba, za które zapłaciła prywatna firma zainteresowana kontraktem ze Szpitalem Wojewódzkim.
Mowy końcowe miały być wygłoszone już na poprzedniej rozprawie, we wrześniu. Jednak wówczas sąd zdecydował o zmianie kwalifikacji czynu. Zarzuty przedstawione Bożenie M., rozpatrywane są obecnie jako nadużycia sprawowanej funkcji, a nie korupcja. Zmiana kwalifikacji czynu wiąże się również ze zmniejszeniem ewentualnej kary.
Prokurator domagał się dla oskarżonej 5 lat więzienia, 45 tysięcy złotych grzywny i 5-letniego zakazu sprawowania funkcji kierowniczych w placówkach publicznych. Z nieoficjalnych informacji wynika, że kara dla Bożeny M. może się zmniejszyć do 2 lat więzienia. (piedz/bsc)