Obawy przed Astra-Zenecą zaburzają harmonogram szczepień. Zdaniem ekspertów „preparat jest bezpieczny”
Szczepionka AstraZeneca. Fot. PAP/EPA
Służby medyczne coraz częściej alarmują, że osoby zarejestrowane na szczepienie rezygnują z niego, gdy dowiadują się, że będą miały podany preparat firmy AstraZeneca.
To zaburza ustalony przez punkty szczepień harmonogram działań i powoduje, że część preparatów może się zmarnować.
Obawy przed szczepionką AstraZeneca są bezpodstawne – uważa dyrektor szpitala dziecięcego w Olsztynie Krystyna Piskorz-Ogórek. Jak podkreśla, wszystkie obecne na rynku szczepionki są przebadane i bezpieczne i nie inaczej jest z tym preparatem.
Po przypadkach zakrzepów, które wystąpiły krótko po podaniu preparatu, kilkanaście krajów czasowo wstrzymało jego stosowanie. Eksperci przekonują jednak, że to szczepionka dobrze przebadana. Nie ma dowodów na to, że zakrzepica miała związek z podaniem preparatu. Medycy zwracają też uwagę, że nie ma wzrostu niepożądanych reakcji po szczepionce AstraZeneca.
W sumie w Polsce pierwszą dawką zaszczepionych zostało niemal 3 miliony osób. Drugą dawkę preparatu dostało ponad 1 milion 620 tysięcy Polaków. Tymczasem od jutra do soboty na szczepienia może się rejestrować kolejna grupa, to osoby urodzone między 1952 a 1954 rokiem.
Autor: A.Skrago
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy
