Nowe zasady rozliczania PIT. Skarbówka przygotuje za nas zeznanie podatkowe
Szykuje się rewolucja w rozliczaniu podatku PIT. Od przyszłego roku to urząd skarbowy przygotuje zeznanie za każdego podatnika. I to bez konieczności składania jakichkolwiek dodatkowych wniosków.
Nowe rozwiązanie od przyszłego roku obejmie osoby fizyczne nie prowadzące działalności gospodarczej, rozliczające się na formularzach PIT-37 i PIT-38. Do tej pory też mogły poprosić urząd skarbowy o przygotowanie zeznania – ale wymagało to nieco zachodu. Dostępne były dwie formy – pierwsza to tzw. PIT-WZ, druga to tzw. wstępnie wypełnione zeznanie podatkowe.
PIT-WZ wymagał złożenia wniosku o przygotowanie zeznania. Natomiast PIT-PFR wymagał uzupełnienia zeznania o ulgi, z których podatnik chciał skorzystać, czy informacje o przekazaniu 1 procenta podatku na organizację pożytku publicznego
– przypomina Beata Drej-Wojciechowska z olsztyńskiego Urzędu Skarbowego.
Od przyszłego roku system zacznie jednak działać zupełnie inaczej – od 15 lutego na Portalu Podatkowym każdy z nas będzie mógł obejrzeć swoje własne, pełne zeznanie podatkowe, przygotowane całkowicie automatycznie.
Zeznanie będzie generowane na podstawie zeznań przysyłanych do urzędów przez płatników, na podstawie danych z ZUS oraz z bazy PESEL, a także na podstawie ubiegłorocznych zeznań – czyli informacji o dostępnych ulgach, z których w ubiegłym roku skorzystaliśmy, czy jeśli wpłaciliśmy 1 procent na organizację pożytku publicznego, to ta właśnie organizacja również zostanie wpisana
– tłumaczy Renata Kostowska z Izby Administracji Skarbowej w Olsztynie.
To oznacza, że przynajmniej część z nas już nic nie będzie musiała poprawiać. Nie trzeba też będzie składać żadnych wniosków – aby obejrzeć zeznanie, wystarczy zalogować się na Portalu Podatkowym, korzystając z naszych danych osobowych oraz kwoty przychodów za rok 2017. Oczywiście – jeśli uznamy, że coś się nie zgadza, albo jeśli okaże się, że mamy prawo do ulgi, o której system nie wiedział, takie zeznanie będziemy mogli poprawić. Jeśli tego nie zrobimy – z końcem kwietnia z automatu takie zeznanie zostanie uznane za złożone.
Nowy system wymusi na pracodawcach szybsze wysyłanie do urzędów skarbowych PIT 11 – do końca stycznia, a nie do końca lutego. Za to podatnicy, którym przysługuje zwrot podatku, otrzymają go w krótszym terminie – nie w ciągu 3 miesięcy, ale w ciągu półtora miesiąca.
Od roku 2020 takie rozwiązanie ma również objąć osoby fizyczne prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą.
Posłuchaj relacji Andrzeja Piedziewicza
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: A. Dybcio
