Region
Radni nie chcą zmiany „janosikowego” i oczekują rekompensaty
Sejmik Województwa Warmińsko-Mazurskiego stanowczo sprzeciwia się zmianie ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, czyli tzw. janosikowego.
W sprawie „janosikowego” radni wydali wspólne stanowisko. Czytamy w nim między innymi:
…uchwalona przez Sejm ustawa zmienia w radykalny sposób finansowanie samorządu w momencie, w którym zgodnie z wymogami ustawowymi oraz założeniami inwestycyjnymi przygotowane zostały już projekty Wieloletniej Prognozy Finansowej oraz projekt budżetu na 2014 rok. Przyjęta ustawa pozbawia województwo warmińsko-mazurskie kwoty subwencji regionalnej w wysokości 20 milionów złotych. Wprowadzone zmiany nie powinny skutkować pozbawieniem większości województw kwot zaplanowanych do wydatkowania w przyszłym roku budżetowym.
Marszałek województwa Jacek Protas nie rozumie dlaczego tego typu decyzje podjęto na miesiąc przed uchwaleniem budżetu samorządów. W jego rozumieniu jest to pożyczka udzielana województwu mazowieckiemu przez samorządy, a nie przez Skarb Państwa
Szef klubu radnych SLD Władysław Mańkut uważa, że 20 milionów złotych, które Warmia i Mazury muszą przekazać zadłużonemu Mazowszu spowoduje wstrzymanie unijnych inwestycji wartych nawet 130 milionów złotych.
Również radna PSL Jolanta Szulc jest przekonana, że przegłosowane przez posłów zmiany w ustawie będą miały negatywne dla regionu skutki:
Radni PiS uważają, że zmiany w ustawie są złe i domagali się aby w stanowisku sejmiku znalazł się zapis o tym, że zmiany ws. „janosikowego” przegłosowała koalicja PO-PSL – mówił szef klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości Jacek Perliński.
Radni sejmiku województwa warmińsko-mazurskiego napisali też, że dotychczasowy sposób podziału pieniędzy był w ich ocenie właściwy i zapewniał wsparcie finansowe uboższych regionów. Natomiast nowy zapis w ustawie z 22 listopada pogłębi różnice w rozwoju gospodarczym regionów spowodowane długoletnim niedofinansowaniem. W swoim stanowisku radni napisali, że województwo warmińsko-mazurskie oczekuje stosownej rekompensaty z tytułu utraty tych środków w formie dotacji z budżetu państwa w 2014 roku.
Stanowisko radnych sejmiku ma trafić do warmińsko-mazurskich posłów i senatorów oraz do kancelarii Sejmu. Mają też nadzieję, że nowe zapisy zakwestionuje Senat. (kan/bsc)