Nie będzie śledztwa ws. pomalowania „szubienic”
Kupili puszkę farby, wynajęli podnośnik i pomalowali sierp i młot na „szubienicach” na czerwono.
Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie pomalowania czerwoną farbą sierpa i młota na pomniku Wdzięczności Armii Radzieckiej w Olsztynie. Nawet jeśli olsztyński ratusz nie zaskarży tej decyzji, to i tak w tej sprawie toczy się postępowanie policyjne w sprawie wykroczenia.
30 września prokurator Prokuratury Rejonowej Olsztyn – Południe odmówił wszczęcia postępowania w sprawie uszkodzenia pomnika Wdzięczności Armii Radzieckiej w Olsztynie poprzez pomalowanie czerwoną farbą sierpa i młota. – Z uzasadnienia tego postanowienia wynika, że zgodnie z jednolitym orzecznictwem prezentowanym przez Sąd Najwyższy nie wyczerpuje znamion czynu zabronionego wykonanie na rzeczy, czyli w tym przypadku na pomniku będącym zabytkiem, rysunku lub napisu, jeżeli jego wykonanie bądź usunięcie nie spowoduje naruszenia materii lub niezdatność rzeczy do użytku – wyjaśnił Polskiemu Radiu Olsztyn Krzysztof Stodolny, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie. – A w tym przypadku było bardzo łatwo usunąć napis na tym pomniku.
Olsztyński ratusz ma 7 dni na złożenie zażalenia. Jeśli tego nie zrobi, postanowienie prokuratury się uprawomocni. – Nie została jeszcze podjęta decyzja w tej sprawie – poinformował Patryk Pulikowski z urzędu miasta. – Jako, że zawiadomienie złożył Wojewódzki Konserwator zabytków, to właśnie Konserwator powinien podjąć ostateczna decyzję. WKZ nie dostał jeszcze zawiadomienia o odmowie wszczęcia śledztwa, wobec tego odmówił komentarza w tej sprawie. Jednak taki czyn wyczerpuje znamiona wykroczenia. – Toteż po ewentualnym uprawomocnieniu się decyzji materiały z tej sprawy zostaną przesłane do Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie, która następnie skieruje do sądu stosowny wniosek o ukaranie sprawców – zapowiada prokurator Stodolny.
Przypomnijmy, że dwaj mieszkańcy Olsztyna Władysław Kałudziński, prezes Stowarzyszenia Represjonowanych w Stanie Wojennym Pro Patria oraz członek tego stowarzyszenia Wojciech Kozioł, czerwoną farbą pomalowali fragment pomnika przedstawiający sierp i młot. Autorzy akcji, tłumaczyli, że chcieli w ten sposób zwrócić uwagę na obecność w centrum miasta zakazanej komunistycznej symboliki.
Posłuchaj relacji Daniela Wojciechowskiego.
Pomnik Wdzięczności Armii Radzieckiej, jest dziełem wybitnego rzeźbiarza Xawerego Dunikowskiego i został wpisany do rejestru zabytków. Stojący w centrum monument od wielu lat budzi kontrowersje. W debacie zorganizowanej przez Polskie Radio Olsztyn oraz TVP Olsztyn pod pomnikiem na żywo, jedni uczestnicy opowiedzieli się za przeniesieniem pomnika, a drudzy za pozostawieniem i usunięciem jedynie sierpa i młota. Prezes IPN-u Jarosław Szarek, na antenie Polskiego Radia Olsztyn, opowiedział się za przeniesieniem pomnika.
(as)
